Radni przeciwni koreańskiej inwestycji. Co zrobi burmistrz?
ZŁOTORYJA. Już ponad 600 podpisów osób nie zgadzających się na wybudowanie w Złotoryi przez koreański koncern fabryki mogącej zagrażać środowisku naturalnemu i bezpieczeństwu raz zdrowiu złotoryjan widnieje pod petycją skierowana do władz miasta. Przypomnijmy iż Koreańczycy chcą w Złotoryi uruchomić instalację do odzyskiwania grafitu i tlenków metali z baterii oraz ogniw litowo-jonowych. Swoje veto wyrazili także złotoryjscy radni. 12 z nich: Agnieszka Zawiślak, Stanisław Pazera, Józef Banaszek, Eugeniusz Pożar, Barbara Zwierzyńska, Paweł Maciejewski, Grzegorz Łoś, Dariusz Spychała, Dariusz Widomski, Waldemar Wilczyński, Paweł Okręglicki , Barbara Listwan skierowało na ręce burmistrza Roberta PAWŁOWSKIEGO sprzeciw przeciwko planowanej inwestycji.
Stanowiska radnych nie podpisali: Leszek Antonowicz, Marcin Gagatek i Adam Bartnicki.
Treść pisma ze stanowiskiem Radnych:
" Zgodnie z brzmieniem art. 23 Ustawy z dnia 08 marca 1990 r. o samorządzie gminnym radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej. Radny utrzymuje stałą więź z mieszkańcami, a w szczególności przyjmuje zgłaszane przez mieszkańców gminy postulaty i przedstawia je organom gminy do rozpatrzenia.
Decyzja o podjęciu współpracy w zakresie budowy instalacji z koreańską firmą SungEel HiTech powinna być poprzedzona konsultacjami społecznymi z suwerenem naszej gminy. Pan Burmistrz nie powinien samodzielnie, bez uwzględnienia zdania społeczności, rozstrzygać o lokowaniu działalności gospodarczej przez podmiot, który wywołuje wśród mieszkańców naszego miasta lęk i niepokój. Nie chcemy także tracić walorów środowiskowych naszego miasta i okolic.
Oczywiście jesteśmy za rozwojem gospodarczym regionu, jednak w tym projekcie widzimy zagrożenie dla ludzi i środowiska, zwłaszcza w przypadku zdarzeń losowych i błędów ludzkich oraz wątpliwą korzyść ekonomiczną. Taki pomysł na rozwój gminy jest niespójny z wcześniej deklarowanymi bardziej zrównoważonymi ścieżkami rozwoju w kierunku przemysłu zaawansowanych technologii, za którym idą atrakcyjne i kreatywne miejsca pracy oraz wykorzystania potencjału dziedzictwa historyczno przyrodniczego i rozwoju turystyki.
W przedmiotowej sprawie jest wiele kontrowersji związanych z lokalizacją zakładu. Mieszkańcy, których jako radni reprezentujemy, wyrażają swoje obawy i stanowczy sprzeciw, nie chcą tego typu inwestycji na terenie Złotoryi i najbliższych okolic. Wiemy też, podobne postępowanie dla tej firmy zostało umorzone kilka dni temu w Brzegu Dolnym, o czym nie poinformował nas przedstawiciel inwestora podczas komisji. Podobnie jak nie poinformowano nas o tym, że odbył się już przetarg w LSSE na sprzedaż działki, na której ma być umiejscowiona inwestycja.
Mając na względzie dobro gminy i jej mieszkańców w związku z planowaną realizacją projektu pod nazwą „Budowa instalacji do odzysku substancji z odpadów baterii i modułów litowo-jonowych oraz ich elementów na terenie dz. nr 91/23 obręb 7 w Złotoryi" składamy stanowczy sprzeciw i brak zgody społecznej dla tego projektu".
Przypomnijmy iż 18 marca w internecie ruszyła zbiórka podpisów pod petycją, która ma stanowić “formalny sprzeciw i brak zgody społecznej dla budowy instalacji do odzysku substancji z odpadów baterii i modułów litowo-jonowych oraz ich elementów na terenie dz. nr 91/23 obr. 7 w Złotoryi”.
Z kolej na na głównej stronie Urzędu Miejskiego – zlotoryja.pl – została uruchomiona zakładka dotycząca inwestycji. Można za jej pośrednictwem zadawać pytania jak również zapoznać się z najnowszymi informacjami.
Podczas posiedzenia on-line komisji gospodarczej pojawił się ciekawy z perspektywy Złotoryi i złotoryjan wątek zasugerowany przez burmistrza Roberta Pawłowskiego: jakie stanowisko zajęliby radni przeciwni inwestycji gdyby Koreńczycy "w pakiecie" zaproponowali iż dodatkowo wybudują w Złotoryi basen ? Radny Paweł MACIEJEWSKI, przewodniczący Komisji Gospodarczej nie odniósł się do sugestii burmistrza wprost ale zaproponowac wizytę studyjną w podobnej fabryce znajdujacej się w Niemczem aby osobiście radni przekonali się o plusa i minusach takiej fabryki w sąsiedztwie.