W pobliżu zalewu wybudują oczyszczalnię ścieków
ZŁOTORYJA. Oczy złotoryjan zwrócone są na strefę przemysłową pod Wilczą Górą, gdzie koreańska firma chce zbudować zakład zajmujący się recyklingiem baterii. Po drugiej stronie miasta trwają jednak przygotowania do innej inwestycji mogącej „potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko”. Będzie się zajmować nie przetwarzaniem odpadów, lecz oczyszczaniem ścieków. Chodzi o oczyszczalnię, którą chce uruchomić Urząd Gminy w Złotoryi i dla której jest już gotowy raport środowiskowy. Jego autorzy są pewni, że obiekt nie będzie powodować konfliktów społecznych. Co na to mieszkańcy? Mają czas na składanie uwag do 20 kwietnia.
W maju zeszłego roku pojawiła się informacja, że władze gminy wiejskiej Złotoryi zamierzają zbudować własną oczyszczalnię. Zakład ma powstać tuż przy granicy miasta, na działce leżącej w połowie drogi między zalewem a Jerzmanicami, w pobliżu wodospadu i jazu na Kaczawie.
Procedury zmierzające do uruchomienia oczyszczalni są coraz bardziej zaawansowane. Wójt gminy Jan Tymczyszyn wszczął postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia, inwestycja jest więc na tym samym etapie co projekt Koreańczyków na strefie. W tej chwili w urzędzie gminy trwa ocena oddziaływania planowanej oczyszczalni na środowisko. Gotowy jest raport środowiskowy. Na jego podstawie wójt wyda decyzję, która jest niezbędna do dalszych starań o postawienie zakładu.
Jak czytamy w opracowaniu, przedsięwzięcie polega na budowie od podstaw mechaniczno-biologicznej oczyszczalni ścieków z możliwością wspomagania chemicznego. Stanie ona w miejscowości Jerzmanice Zdrój na działce nr 223. Dodatkowo przez 4 sąsiednie działki (nr 221, 225, 214 i 228) zostanie przeprowadzony rurociąg odprowadzający oczyszczone ścieki do rzeki Kaczawy. Jego wylot ma się znajdować poniżej jazu i ujęcia wody dla zalewu.
Autor raportu podkreśla, że technologia zastosowana w oczyszczalni będzie typową technologią używaną do oczyszczania ścieków komunalnych. Oparta będzie na reaktorze biologicznym przepływowym, który zapewni dużą elastyczność pracy (co ma istotne znaczenie przy zbyt niskim oraz zbyt wysokim obciążeniu ilością ścieków lub ładunkiem zanieczyszczeń).
Surowe ścieki będą dopływały kolektorem odbierającym nieczystości z systemów kanalizacyjnych miejscowości: Wilków-Osiedle, Wilków, Sępów, Nowa Ziemia, Jerzmanice Zdrój. Oczyszczalnia będzie pracowała 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Na potrzeby obsługi zakładu zostanie zatrudnionych maksymalnie 10 pracowników, którzy podobnie jak cała oczyszczalnia będą pracować w sposób ciągły, w układzie zmianowym.
Możliwy zakres oddziaływania na środowisko będzie obejmował: powietrze, do którego mają być emitowane zanieczyszczenia gazowe z procesów oczyszczania ścieków i ruchu pojazdów, oraz klimat akustyczny – emisja hałasu. Źródła emisji zanieczyszczeń do powietrza to głównie system wentylacji projektowanego budynku oczyszczalni ścieków, który usuwa powietrze zanieczyszczone amoniakiem (NH3), siarkowodorem (H2S) i węglowodorami alifatycznymi (MWA). Emisja ta zachodzi w sposób ciągły przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i 52 tygodnie w roku. „Wyniki obliczeń rozprzestrzeniania zanieczyszczeń pokazują, że analizowane przedsięwzięcie nie będzie wiązało się ponadnormatywnym oddziaływaniem na powietrze atmosferyczne. Nie będzie powodowało przekraczania dopuszczalnych poziomów substancji w powietrzu” – czytamy w raporcie.
Choć nowa oczyszczalnia ma powstać 30 m od granicy gminy miejskiej, w pobliżu dużych osiedli mieszkaniowych, na terenie rekreacyjnym popularnym nie tylko wśród mieszkańców miasta, autor dokumentu twierdzi, że zakład nie powinien spowodować konfliktów społecznych, gdyż „zakres oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko nie ma charakteru ponadnormatywnego, tzn. nie powoduje przekraczania norm jakości środowiska, a zasięg oddziaływania ogranicza się praktycznie do terenu przedsięwzięcia”. Wskazuje, że najbliższe tereny zamieszkałe są położone w odległości około 450-500 m od południe.
Działka nr 223, na której ma powstać oczyszczalnia, jest obecnie niezagospodarowana. Pokrywa ją trawa, rosną na niej pojedyncze drzewa i krzewy. Liczy ok. 4,4 tys. m kw. Gminna inwestycja ma objąć niespełna 10 proc. tej powierzchni (292 m kw.). Władze gminy nie rozpatrywały innej lokalizacji – autor raportu twierdzi, że działka nr 223 jest jedynym dostępnym terenem, na którym inwestor może zlokalizować oczyszczalnię. Ponadto takie położenie jest optymalne pod względem możliwości dostarczania do niej ścieków komunalnych z miejscowości, które mają być przez oczyszczalnię obsługiwane. „Lokalizacja obiektu w innym miejscu wiązałaby się z dodatkowymi kosztami związanymi z koniecznością zakupu nowego terenu” – czytamy.
Dokumentacja dotycząca oczyszczalni jest wyłożona do wglądu w Urzędu Gminy Złotoryja – referat ds. inwestycji, planowania i zasobów komunalnych, pok. 11. Można się z nią zapoznać w godzinach pracy UG (poniedziałek-piątek, 7:30-15:00), po uprzednim umówieniu się telefonicznym (tel. 76 878 87 02).
Wnioski i uwagi w formie pisemnej, ustnie do protokołu lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej (bez konieczności opatrywania ich kwalifikowanym podpisem elektronicznym), a także poprzez ePUAP można składać w terminie do 20 kwietnia 2021 r. Dodajmy, że takie prawo przysługuje każdemu.
Wójt gminy powinien je rozpatrzyć przed wydaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.