Złotoryja najlepiej zaszczepiona. Skuteczna motywacja Ratusza
ZŁOTORYJA. To już pewne – nagroda w konkursie na „najbardziej odporną gminę” trafi do Złotoryi. Od początku mocno się liczyliśmy w wyścigu o 1 milion złotych, ale pieniądze wygraliśmy rzutem na taśmę, bo pod koniec bardzo zbliżyło się do nas Legnickie Pole, a różnica w osobach zaszczepionych była minimalna. Na co zostanie przeznaczona wygrana?
Przypomnijmy: w ramach Narodowego Programu Szczepień rząd zorganizował konkurs „Najbardziej odporna gmina”. Przewidywał on nagrody w wysokości 1 mln zł dla gmin z najwyższym odsetkiem zaszczepionych w każdym z byłych 49 województw. W rywalizacji, trwającej do końca października, mogły brać udział tylko małe gminy, liczące do 30 tys. mieszkańców.
Złotoryja od początku była bardzo wysoko w tej klasyfikacji, na co duży wpływ miał bez wątpienia rekordowy odsetek zaszczepionych seniorów. W czerwcu byliśmy nawet przez chwilę na 3. miejscu w województwie dolnośląskim, jeśli chodzi o poziom wyszczepienia mieszkańców. Od tamtej pory cały czas jednak spadaliśmy w rankingu. Ostatecznie konkurs zakończyliśmy na 25. miejscu na Dolnym Śląsku.
Najważniejsze jest jednak to, że spośród gmin dawnego województwa legnickiego wyprzedził nas tylko Głogów, a to gmina średnia, czyli inna kategoria. Tym samym Złotoryja uzyskała najlepszy wynik wśród małych gmin w naszym regionie i zgarnęła okrągły milion złotych. Na dzień 31 października zaszczepiło się u nas w pełni 53,07 proc. mieszkańców. Legnickie Pole wyprzedziliśmy o 0,2 proc.
Ratusz motywował do udziału w szczepieniach na różne sposoby, m.in. fiolkami ze złotem . Burmistrz, chcąc zmobilizować złotoryjan, zapowiedział nawet w sierpniu, że jeśli miastu uda się utrzymać 1. miejsce w rankingu do końca października, o przeznaczeniu pieniędzy z nagrody zdecydują sami mieszkańcy w ramach budżetu obywatelskiego. Później okazało się jednak, że na taki sposób wydatkowania 1 mln zł nie pozwala regulamin konkursu, który stanowi, że nagroda może być co prawda przeznaczona na dowolny cel, ale związany z… przeciwdziałaniem COVID-19.
„(…) mogą być to wszelkie czynności związane ze zwalczaniem zakażenia, zapobieganiem rozprzestrzenianiu się, profilaktyką oraz zwalczaniem skutków, w tym społeczno-gospodarczych COVID-19” – czytamy w regulaminie.
– Na pewno będziemy chcieli przeznaczyć nagrodę na programy zdrowotne dla złotoryjan. Popracujemy nad takim sposobem wydatkowania tych pieniędzy, żeby jak najszerzej mogli z nich skorzystać mieszkańcy – mówi burmistrz Robert Pawłowski.
Najlepszy wynik w kraju wśród małych gmin uzyskała Podkowa Leśna na Mazowszu – 70,24 proc. Próg 70 proc. przekroczyły także wielkopolskie Wronki (70,16 proc.). Na 3. miejscu uplasowało się Ustronie Morskie w województwie zachodniopomorskim (69,95 proc.).
Na Dolnym Śląsku najwyższy poziom wyszczepienia osiągnęła gmina Kobierzyce koło Wrocławia – 61,89 proc. W pozostałych dwóch byłych województwach – jeleniogórskim i wałbrzyskim – zwyciężyły Karpacz i Szczawno-Zdrój (odpowiednio 57,7 i 57,21 proc.). Te wyniki pokazują, że na Dolnym Śląsku szczepienia najmniej popularne są właśnie w dawnym legnickim.
Przypomnijmy, że od 17 listopada Urząd Miejski w Złotoryi po kilkumiesięcznej przerwie ponownie uruchamia punkt szczepień powszechnych przeciw COVID-19.