Pod gruzami zginął człowiek
RZĄŚNIK. W Rząśniku koło Złotoryi runął budynek. Pod gruzami uwięziona była co najmniej jedna osoba. Niestety, już wiadomo, że nie przeżyła. Na miejscu pracuje 25 zastępów straży pożarnej.
Zgłoszenie o tym, że zawalił się budynek straż pożarna ze Złotoryi odebrała o godz. 11.11. Z informacji wynikało, że pod gruzami mogą być dwie osoby, które prawdopodobnie pracowały przy remoncie bliźniaka.
- Po dojeździe na miejsce zdarzenia kierownik działań ratowniczych stwierdził, że zawaleniu uległa ściana szczytowa budynku. Zagraża też zwisający dach, który może spaść w każdej chwili. Mamy informację, że jedna osoba została zlokalizowana pod gruzami - mówi mł. asp. Wojciech Walens, oficer prasowy Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Ok. godz. 14.00 spod gruzowiska wydobyto mężczyznę. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
- Trwa cały czas akcja odgruzowywania i sprawdzania, czy pod gruzami ewentualnie nie ma kogoś innego Są to trudne i ciężkie warunki ze względu na to, że trzeba to robić ręcznie, jest wysoka temperatura, także prace nasze trwają - mówi mł. asp. Wojciech Walens, oficer prasowy Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.