Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Jak będą jeździć po mieście autobusy elektryczne?

ZŁOTORYJA.  Złotoryjski ratusz opracował rozkład jazdy autobusów bezpłatnej komunikacji miejskiej i konsultuje go z mieszkańcami. Wejdzie w życie za kilka tygodni, gdy w Złotoryi pojawią się dwa nowe elektrobusy z fabryki Solarisa. Pojazdy są już gotowe, powinny ruszyć na trasy na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku.

Jak będą jeździć po mieście autobusy elektryczne?

Rozkład jazdy zakłada uruchomienie dwóch linii autobusowych. Pierwsza z nich, nr 1, będzie jeździła zarówno w dni powszednie, jak i w weekendy oraz święta. Skomunikuje niemal całe miasto – poza strefą ekonomiczną. Część pętli poprowadzi przez centrum Złotoryi i obok cmentarza, przewiedziane są też kursy zahaczające o ulice Łąkową, Grunwaldzką i Zagrodzieńską. W dni robocze autobus odjedzie m.in. 19 razy z przystanku pod ZOK-iem, 15 razy spod szpitala, 13-krotnie przejedzie przez starówkę i zatrzyma się 14 razy przy galerii handlowej.

Linia nr 2 opracowana została natomiast przede wszystkim z myślą o uczniach dojeżdżających do szkół i pracownikach fabryk na strefie. Czasy poszczególnych kursów uwzględniają godziny rozpoczęcia zajęć lekcyjnych i zmian w zakładach pracy. Będzie funkcjonowała tylko w dni powszednie.

Urząd Miejski w Złotoryi chce, żeby rozkład jazdy jak najlepiej odpowiadał potrzebom mieszkańców. Dlatego przygotował dość prostą i krótką ankietę, w której można wyrazić swoją opinię i sugestie. 

– Głos mieszkańców jest dla nas niezwykle ważny, ponieważ to od nich zależy, jak będzie wyglądał system komunikacji miejskiej w Złotoryi – podkreśla burmistrz Paweł Kulig. – Spodziewamy się uwag m.in. na temat lokalizacji przystanków. Musimy jednak pamiętać, że dopiero raczkujemy z komunikacją miejską obsługiwaną przez autobusy elektryczne i wszystkiego od razu nie załatwimy. Rozkład, który prezentujemy mieszkańcom, to wersja robocza, będziemy wdzięczni za każdą uwagę.

Przypomnijmy, że Złotoryja na początku tego roku zamówiła w Solarisie (za ponad 5,5 mln zł) dwa autobusy: mniejszy i większy, o długości 9 i 12 m. Na złotoryjskie ulice trafią: Urbino 9 LE (z 21 miejscami siedzącymi, zdolny przewieźć 52 osoby) oraz Urbino 12, który pomieści 67 pasażerów, w tym 27 na siedzeniach. W obydwu pojazdach jest również po jednym miejscu dla wózków inwalidzkich oraz specjalne miejsce dla wózka dziecięcego. Oba są ponadto niskopodłogowe, napędzane elektrycznie, klimatyzowane i wyposażone dla bezpieczeństwa pasażerów w kamery monitoringu.

Elektrobusy zostały już wyprodukowane. Wymalowane w kolory nawiązujące do barw miasta, czekają w Bolechowie pod Poznaniem (gdzie Solaris ma główną siedzibę). Wyróżnia je wyświetlające się hasło „Złotoryja – najstarsze miasto w Polsce” oraz logo kampanii #EkoAktywna. Kilka dni temu złotoryjski magistrat przeprowadził wstępny odbiór techniczny pojazdów.

– Autobusy są wygodne, bardzo ciche i mają wysoką jakość wykonania – relacjonuje burmistrz, który w poniedziałek miał okazję przejechać się kilka kilometrów nowym złotoryjskim nabytkiem. – Resztę ocenią mieszkańcy w trakcie ich eksploatacji.

Kiedy zatem elektrobusy zaczną wozić złotoryjan po mieście? – Jak najszybciej – zapowiada Kulig. – Mają służyć mieszkańcom, a nie stać w garażu – podkreśla.

W praktyce oznacza to, że ruszą w trasę prawdopodobnie na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku, w okresie ferii zimowych. Do tego czasu trzeba jeszcze załatwić kilka bardzo istotnych spraw, w tym: wyłonić w przetargu operatora, który zajmie się eksploatacją autobusów (chodzi o firmę zewnętrzną, która zatrudni m.in. kierowców), dopracować system informacji pasażerskiej i uzyskać pozwolenie na użytkowanie ładowarek dla pojazdów.

Nowe autobusy skomunikują ze sobą kluczowe punkty naszego miasta: szkoły, przedszkola, przychodnie, sklepy oraz zakłady pracy w strefie ekonomicznej. W przyszłości ułatwią także korzystanie z połączeń kolejowych, ponieważ dowiozą pasażerów do centrum przesiadkowego, które powstanie przy dworcu PKP.

Elektrobusy z jednej strony mają stanowić panaceum na wykluczenie komunikacyjne złotoryjan, zwłaszcza tych starszych, którzy nie mają możliwości poruszania się samochodem, a np. do przychodni czy na cmentarz mają kilka kilometrów drogi. Z drugiej strony komunikacja w wersji bezpłatnej powinna dać mieszkańcom zachętę do tego, by pozostawić auto pod domem i przesiąść się do ekologicznego transportu publicznego. Autobusy są bowiem zeroemisyjne, czyli w czasie pracy nie będą emitowały żadnych gazów cieplarnianych. Na jednym ładowaniu mają przejechać po mieście 220 km.

Dodajmy, że na zakup autobusów Złotoryja otrzymała dofinansowanie z programu Zielony Transport Publiczny.

Powiązane wpisy