Pokolędowali

Jest taki dzień, bardzo ciepły choć grudniowy, dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory – śpiewały Czerwone Gitary w swoim szlagierze sprzed blisko 60 lat. Te słowa przypomniał we wtorek krótko przed północą Paweł Kulig, który miał okazję po raz pierwszy jako burmistrz przywitać złotoryjan i ich gości kolędujących na starówce skąpanej w blasku świątecznych iluminacji.

– To jest właśnie ten wyjątkowy dzień, Wigilia 24 grudnia. Po raz 29. spotykamy się w samym centrum naszego miasta, żeby pielęgnować to, co zostawili nam nasi przodkowie, żeby się radować, śpiewać piękne kolędy, składać sobie życzenia – podkreślał burmistrz Paweł KULIG.

Czego sam życzył miastu i mieszkańcom? Przede wszystkim świąt spokojnych, spędzonych w gronie rodziny i najbliższych. – Żebyśmy trochę zwolnili tempo, bo jesteśmy w pięknym okresie. Przed świętami jesteśmy wszyscy dla siebie życzliwi, nawet nieznajomym składamy życzenia radosnych świąt. Chciałbym, żeby ten czas świąteczno-noworoczny trwał dłużej, żebyśmy się dzielili świąteczną życzliwością, pomagali sobie, a przede wszystkim żebyśmy widzieli drugiego człowieka – usłyszeli złotoryjanie w Rynku od Pawła Kuliga.

Fragment Ewangelii św. Łukasza o narodzeniu Jezusa Chrystusa przeczytał ks. Tomasz Czernik, proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Błogosławieństwa miastu udzielił natomiast o. Bogdan Koczor z parafii św. Jadwigi Śląskiej.

– Wyrywając się z naszych ciepłych domów, z naszych przytulnych mieszkań i przychodząc tu w wigilijny wieczór, ofiarujemy sobie nawzajem czas, dzielimy się nim. Chciałbym, żeby ta Wigilia Bożego Narodzenia trwała cały rok, żebyśmy mieli czas dla siebie i uśmiech, żeby stać nas było na wyciągnięcie ręki nie tylko z życzeniami, ale też z wybaczeniem z życzliwości – powiedział franciszkanin, który przypomniał, że chrześcijanie właśnie rozpoczynają Rok Jubileuszowy. – Dziś obchodzimy 2025. rocznicę Bożego Narodzenia – podkreślał proboszcz.

Wigilię w Rynku zorganizowali pracownicy Złotoryjskiego Ośrodka Kultury. Nie zabrakło na niej elementów, które znamy z wielu poprzednich uroczystości: harcerzy z betlejemskim światełkiem pokoju, Polskiego Bractwa Kopaczy Złota w odświętnych strojach, a także dzielenia się opłatkiem.

Tegoroczne spotkanie na starówce miało mocno muzyczny charakter. Kolędy z tradycyjnego repertuaru, ale też kilka mniej znanych utworów nawiązujących do Bożego Narodzenia zaśpiewała na scenie Aleksandra Kalczyńska, opatrując niektóre z nich komentarzem.