Ewa Farna i jej fani opuszczają Złotoryję
ZŁOTORYJA. VI Zlot fanów Ewy Farny nie odbędzie się ani nad Zalewem, ani na tyłach Liceum Ogólnokształcącego w Złotoryi. 30 września Ewę, jej fanów i znamienitych gości ze świata muzyki gościć będzie Lubin i największa, najfunkcjonalniejsza hala sportowo-widowiskowa Regionalnego Centrum Sportowego.
Bartek ŁOŚ, pomysłodawca i organizator zlotów "Farnoholików" nie kryje, że z ciężkim sercem musiał imprezę przenieść do innego miasta.
- To będzie wielka impreza muzyczna. Wielka, bo uświetniające 10-lecie pracy artystycznej Ewy Farnej - powiedział Bartosz Łoś. - Prawda smutna jest taka, że w Złotoryi - poza Urzędem Miasta - nie było zainteresowania imprezą ze strony instytucji i firm, które mogłyby wesprzeć organizację zlotu w tej formie w jakim go sobie zaplanowaliśmy. Doskonale wiemy jaka jest logistyka tego typu przedsięwzięcia. Wiele zobowiązań wynikają chociażby z ustawy o imprezach masowych. Przed rokiem deszcz w dużym stopniu storpedował nasz event. A impreza jest na takim etapie, że musi pracować przy nim sztab ludzi i koszty organizacyjne są spore.
Wspomniane koszty organizacyjne przekraczają 100 tysięcy złotych i Złotoryję po prostu nie stać na tak profesjonalne eventy. Nieoficjalnie wiemy iż przejęciem Zlotu Ewy Farnej zainteresowane był samorządy Legnicy i Polkowic, a nawet Środy Śląskiej. Ostatecznie wybór padł na Regionalne Centrum Sportowe w Lubinie dysponujące największą hala widowiskową w regionie. Szczegóły Zlotu póki co owiane są tajemnicą.
Organizatorzy zlotu zapewniają, że postarają się aby niezmienny pozostał klimat zlotu dla setek młodych ludzi zakochanych w twórczości Ewy. Dla fanów będzie przygotowana specjalna pula bardzo tanich biletów wstępu. O innych szczegółach i ustaleniach informować będziemy na bieżąco.
Bartek Łoś wyraził nadzieję, że to tylko jednorazowa zmiana lokalizacjo Zlotu i za rok impreza ponownie zagości w Złotoryi...