Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Energia z odpadów: dobre rozwiązanie na trudne czasy (FOTO)

REGION. Wojna w Ukrainie pokazała znaczenie niezależności i dywersyfikacji energetycznej. Państwa europejskie szukają nowych kierunków pozyskiwania ropy i gazu, widząc, jak niebezpieczne było ich uzależnienie od dostaw z Rosji. Zerwanie kontraktów gazowych z Polską i Bułgarią pokazuje, że Rosja traktuje surowce energetyczne jako broń. Czy ważnym uzupełnieniem bilansu energetycznego może być produkcja energii z odpadów? Odpowiedzi na to pytanie szukaliśmy w Koninie.

Energia z odpadów: dobre rozwiązanie na trudne czasy (FOTO)

- W poszukiwaniu bezpiecznej i efektywnej alternatywy Projekty energetyczne od lat konsekwentnie realizowane są przez rząd i kluczowe spółki Skarbu Państwa. Mają jeden cel: zapewnienie bezpieczeństwa naszego kraju. Aby uniezależnić Polskę od rosyjskiego gazu, powstał Gazoport w Świnoujściu, a niebawem rozpocznie pracę gazociąg Baltic Pipe. Uruchomiono też dostawy ropy z nowych kierunków, spoza Rosji. Systematycznie rozbudowywana jest sieć Odnawialnych Źródeł Energii, zarówno w ruchu presumenckim, jak i dużych inwestycjach publicznych oraz komercyjnych. Ogromny wzrost cen produkcji energii i ciepła oraz coraz wyższe koszty gospodarki odpadami powodują, że również samorządy poszukują alternatywnych rozwiązań. Teraz, coraz głośniej mówi się o efektywności produkcji energii z odpadów – wskazuje Piotr Karwan, Wiceprzewodniczący Komisji Polityki Rozwoju Regionalnego i Gospodarki Sejmiku Dolnośląskiego i wiceprezes Związku Pracodawców Polska Miedź.

Z inicjatywy Piotra Karwana, podczas wizyty studyjnej, przedstawiciele samorządów oraz firmy członkowskie ZPPM, mieli okazję zobaczyć, jak działa instalacja termicznego przetwarzania odpadów w Koninie. W nowoczesnym zakładzie, zbudowanym z inicjatywy tamtejszych samorządów, tani prąd i energia cieplna powstają z odpadów komunalnych, co pozwala także ograniczać koszty ich zagospodarowania.

Odpady jako „surowiec”?
Ciepłownictwo i energetyka oparte na paliwach kopalnych są nieefektywne i dodatkowo obarczone ciągle rosnącymi opłatami środowiskowymi np. ETS za emisję CO2. Koszty te są przenoszone na konsumentów. Na drugiej szali leży konieczność szybkiego wprowadzania zasad gospodarki obiegu zamkniętego. Składowanie śmieci na hałdach jest nie tylko bardzo drogie, ale i podlega restrykcyjnym obostrzeniom ekologicznym. Czy rozwiązaniem obu tych problemów może być produkcja energii elektrycznej i cieplnej z odpadów komunalnych? Zdaniem Piotra Karwana, zwłaszcza dziś niewykorzystanie tego rozwiązania zdaje się wręcz nieracjonalne. Odpadów nie musimy importować jak gazu czy ropy. Wykorzystanie ich do ogrzania miast i wytwarzania prądu jest jak najbardziej pożądane.
Polityka Energetyczna Polski do 2040 r. (PEP 2040) zakłada zwiększenie wykorzystania ciepła wytworzonego w instalacjach termicznego przetwarzania odpadów (ITPO) w ciepłownictwie systemowym. W odróżnieniu od domowych pieców ITPO wyposażone są w wysokoefektywne instalacje oczyszczania spalin, a bardzo wysokie temperatury zapewniają wypalenie większości części lotnych.

- Termiczne przekształcanie odpadów wpisuje się w ideę gospodarki o obiegu zamkniętym. W Polsce działa już 9 ITPO, kolejne projekty są w realizacji. Inwestorami są spółki komunalne, prywatne bądź spółki Skarbu Państwa, które tym samym konsekwentnie realizują PEP 2040 - podkreśla Piotr Karwan. - Standardy w dziedzinie produkcji energii z opadów wyznaczają kraje skandynawskie. W Danii i Szwecji blisko połowa odpadów komunalnych jest termicznie przekształcana, pozostała część podlega recyklingowi lub kompostowaniu. W Polsce dane są mniej optymistyczne. Tylko 23% odpadów jest termicznie przekształcane, 34% ponownie wykorzystane lub w przypadku bioodpadów kompostowane, a aż 43% odpadów składujemy (dane Eurostatu).

Zielony Konin
Powróćmy do Konina. Miasto już kilkanaście lat temu obrało kurs na ekologię. Chce realizować ideę Zielonego Konina i promuje wszelkie rozwiązania
w zakresie OZE i innych alternatywnych dla surowców kopalnych źródeł energii.

W 2011 roku Rada Miasta zdecydowała o powołaniu spółki Miejski Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi (MZGOK). Jej mniejszościowymi udziałowcami zostało 35 okolicznych samorządów. To był pierwszy krok do budowy nowoczesnej instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. W 2015 roku Zakład rozpoczął pracę.

- Często słyszę pytanie: co zrobić, żeby móc wybudować taką instalację? Samorządowi inwestorzy są za, ale obawiają się protestów społecznych. Odpowiadam: zaproście niedowiarków do Konina. Przekonają się, jak dotrzymywanie najwyższych standardów ochrony środowiska, gwarantuje, że nasza działalność nie jest w najmniejszym stopniu uciążliwa dla otoczenia. Nie śmierdzi, nie ma szkodliwych emisji. A efekty w postaci przekształcania, zamiast składowania odpadów trudno przecenić – zapewnia Henryk Drzewiecki, Prezes Zarządu MZGOK w Koninie.

Wydajna i proekologiczna technologia
Układ technologiczny i techniczny konińskiego Zakładu zapewnia odzysk ciepła ze spalania odpadów oraz przetworzenie uzyskanej energii w kogeneracji do postaci energii elektrycznej 47 tys. MWh rocznie przy ok 8 MW mocy elektrycznej zainstalowanej. Oprócz tego produkcję ciepła w ilości 120-140 tys. GJ rocznie przy 15 MW mocy cieplnej zainstalowanej, co wystarczyłoby na zapewnienie przez cały rok ciepłej wody użytkowej, przykładowo dla znacznie większej Legnicy. Od 12 do 14% zasilania w energię cieplną miasta pochodzi z konińskiej instalacji. W lipcu, miesiącu remontów w miejskiej ciepłowni, dostawa całej ciepłej wody dla mieszkańców miasta jest możliwa dzięki przetwarzaniu samych śmieci.

- Z całego strumienia zmieszanych odpadów komunalnych tj. blisko 85 000 ton rocznie trafiających do Zakładu tylko 0.13% (!) odpadów poprocesowych trafia do składowania. Wykorzystujemy wszystko, co się da. Dla przykładu żużel powstający w wyniku spalania, po oddzieleniu metali, które sprzedajemy, jest stosowany jako podbudowa dróg. Mamy również sortownię, gdzie selektywnie zebrane odpady są doczyszczane i przekazywane do recyklingu zewnętrznym firmom. W naszej kompostowni dostarczone z gmin bioodpady są przerabiane na bardzo popularny środek poprawiający właściwości gleby – Magno Hortis. Dbamy o to, aby wszystkie nasze działania były i proekologiczne, i ekonomicznie uzasadnione – tłumaczy Elżbieta Streker-Dembińska, Dyrektor Techniczny MZGOK Sp. z o.o.

Konin już wie, że energia z opadów się opłaca
Jakie są zatem efekty ekonomiczne? Mieszkańcy gmin subregionu konińskiego za odbiór odpadów płacą ok. 20 zł miesięcznie. To dużo niższa cena
w porównaniu z innymi regionami. Dodatkowo wytworzona w MZGOK energia jest znacząco tańsza niż z paliw kopalnianych i na dziś nieobciążona koniecznością zakupu praw do emisji dwutlenku węgla. To też wpływa pozytywnie na domowe rachunki. W dodatku MZGOK osiąga wysokie zyski. Tylko w ubiegłym roku zapłacił udziałowcom 5 milionów złotych dywidendy.

ITPO na Dolnym Śląsku?
- Przy takich rezultatach finansowych i środowiskowych nie dziwi fakt, że w Polsce są budowane kolejne instalacje termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Takie zakłady powstają w Olsztynie, Gdańsku czy Tarnowie. Jestem przekonany, że również w naszym wysokorozwiniętym gospodarczo regionie powstanie inicjatywa przyczyniająca się do wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego, chociażby w takim zakresie jak zrobiono to w Koninie – twierdzi Piotr Karwan, Wiceprzewodniczący Komisji Polityki Rozwoju Regionalnego i Gospodarki Sejmiku Dolnośląskiego i wiceprezes Związku Pracodawców Polska Miedź.

Dodajmy, że na budowę ITPOK można uzyskać preferencyjne wsparcie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach Programu Priorytetowego: Racjonalna gospodarka odpadami. Dotacja może wynieść do 50% wartości inwestycji lub maksymalnie do 100 mln PLN. Natomiast Polski Fundusz Rozwoju powołał dedykowany program „ENERGIA Z ODPADÓW”, w ramach którego można liczyć na profesjonalne wsparcie w analizie dostępnych modeli finansowania inwestycji i wsparcie kapitałowe w jej realizacji.

 Fot. Zbigniew Jakubowski

{gallery}galeria/inwestycje/22-04-22-spalarnia-konin-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}