Jest ściernisko - będzie nowoczesna stocznia (FOTO)
ŚCINAWA. Przez lata produkowano tutaj... czołgi, potem był POM i naprawiano rolnicze maszyny, potem części do maszyn górniczych produkowała spółka pracownicza Delta. Teraz nowy inwestor Marek BOGUCKI (urodzony w Lubiążu, mieszka w Wołowie) przystępuje do uruchomienia małej stoczni produkującej łodzie motorowe. Teren jest tak rozległy (1,6 ha, 3000 m kw pod dachem - przyp.red.) iż w zamyśle właściciela powstanie tam Ścinawski Biznes Park. - Nie ukrywam, że do tej inwestycji zainspirował mnie burmistrz Ścinawy Krystian KOSZTYŁA i jego wizja rozwoju miasta w oparciu m.in. o rzekę Odrę - mówi Marek BOGUCKI. - Plan magistratu budowy portu w Ścinawie z prawdziwego zdarzenia pokazuje iż burmistrz i jego współpracownicy chcą w niedalekiej przyszłości z większą intensywnością wykorzystywać atut położenia miasta nad drugą największa rzeką w Polsce. A ja lubię działać w środowisku, w którym samorządowcy konsekwentnie, i jak obserwuję Ścinawę, skutecznie realizują wiele potrzebnych inwestycji ważnych również dla w rozwoju lokalnego biznesu.
Marek BOGUCKI nie jest nowicjuszem w branży łodzi motorowych. W Holandii prowadzi salon sprzedaży łodzi, niebawem rozpocznie ekspansję na Włochy. - Pojawił się zasadniczy problem – długie terminy oczekiwania u producentów łodzi - przyznaje Marek BOGUCKI. - Dlatego szukałem terenu, który mógłbym kupić i rozpocząć własną produkcję, blisko miejsca zamieszkania. Pomaga mi Waldemar SUŁEK, prezes Future Energy spółka z o.o. i znalazł taki teren najpierw w Prochowicach.Tam bardzo życzliwa była nam Pani burmistrz Alicja SIELICKA, ostatecznie zadecydował detal czyli to, że Ścinawa lezy bezpośrednio nad Odrą.
Póki co trwają prace przygotowawcze do produkcji łodzi. Jest już skompletowana załoga i jak mówi Marek Bogucki - pełna moc produkcyjna powinna zostać osiągnięta w marcu 2022 roku. Jestem pewien, że polski przemysł stoczniowy jest w stanie wykorzystać swoją szansę w Europie na konstruowanie i wdrażanie technologii, które będą nowoczesne, ekologiczne i konkurencyjne cenowo natomiast pomysłem na wybicie się ponad konkurencje jest plan produkcji łodzi w 100% elektrycznych - dodaje Bogucki.
Ale gospodarcze wizjonerstwo Marka Boguckiego sięga zdecydowanie dalej. Jedną z hal chce już wynająć inwestor z Niemiec zajmujący się frezowaniem plastiku. Do wynajęcia przygotowywane są kolejne hale. - Nie ukrywam, że współpracujemy z kilkoma podwykonawcami np. tapicerami, spawaczami czy stolarniami, którzy zajmują się wykańczaniem łodzi i być może któryś z nich zdecyduje się na taką produkcję w naszym Biznes Parku.
Ale to nie wszystko. Jedną z hal Marek BOGUCKI chce zamienić w magazyn zimowy sprzętu pływającego. - Odbieramy od klienta jednostkę pływającą , przywozimy, konserwujemy a po zimie zawozimy klientowi - opisuje tę gałąź działalności Biznes Parku.
Kolejna hala już pracuje. Tam kilkanaście dni temu została uruchomiona produkcja specjalnych wózków do transportu łodzi. - Pomysłów jest więcej bo i teren zakupiony jest z potencjałem . Gdyby udało się zagospodarować wszystkie hala po "Delcie" to myślę, że znalazłoby zatrudnienie około 40-50 osób - dodaje Bogucki.
Waldemar SUŁEK, prezes Future Energy spółka z o.o doskonale zna "ścinawski klimat". W czasie wielkiej powodzi prezesował miejscowej Pollenie. - Przez lata miasto pogrążone było w gospodarczej stagnacji. Burmistrz Kosztyła nadrabia stracony czas popychając miasto i gminę na nowe tory. I wspomniane wizjonerstwo gospodarcze gospodarza Ścinawy sprawia , że tacy ludzie jak Marek BOGUCKI chcą inwestować i inwestują w Ścinawie. Czeka inwestora ogrom pracy. Nie tylko pracy w granicach terenu, który zakupił. Proszę spojrzeć na drogi. Tutaj przez lata nie inwestowano np. w infrastrukturę drogową w stolicy gminy i duże pojazdy ciężarowe mają wielki problem z wjechaniem na teren Biznes Parku. A jak zostanie uruchomiony proces produkcji łodzi motorowych to kilka razy w tygodniu będzie wyjeżdżał tu tir dostarczając materiały lub zabierając gotowe łodzie. I już pojawiły się deklaracje burmistrza o remoncie drogi dojazdowej. Takie gesty Ratusza dodają skrzydeł inwestorowi.
Zarówno Marek BOGUCKI, jak i Waldemar SUŁEK nie kryją iż burmistrzowi mocno kibicują w planach budowy Portu Ścinawa. Jak powstanie port, podnajmiemy przystań z kilkunastoma łodziami bo prywatnie jestem, orędownikiem rozwoju turystyki na Odrze.
Póki co jeszcze jest ściernisko ale będzie nowoczesna stocznia i nie tylko. Na obrzeżach centrum Ścinawy, na terenie przeznaczonym do wyburzenia i zaorania rodzi się nowy projekt gospodarczy o europejskiej skali...
