Szkło i plastik bez dzielenia - zmiana w systemie segregacji
ZŁOTORYJA. Nie będzie już w boksach śmietnikowych osobnych pojemników na butelki plastikowe, a wkrótce mają zniknąć również te na białe szkło. Mieszkańcy budynków wielorodzinnych zaczną segregować odpady takim samym systemem jak złotoryjanie z posesji jednorodzinnych. Rejonowe Przedsiębiorstwo Komunalne liczy, że to usprawni i poprawi selektywną zbiórkę w Złotoryi.
Butelki typu PET z powodzeniem – po zgnieceniu i zmniejszeniu ich objętości – można wrzucić do pojemnika na metale i tworzywa sztuczne, a szkło białe może być łączone z kolorowym – do takiego wniosku doszli w RPK. Tak już w tej chwili dzieje się na posesjach jednorodzinnych, gdzie segregacja odpadów to tak naprawdę 5 frakcji.
Mieszkańcy budynków wielorodzinnych, korzystający z boksów komunalnych, mają 2 dodatkowe pojemniki: na PET-y oraz na szkło bezbarwne. Te pierwsze spółka komunalna kilka dni temu zaczęła usuwać i upraszczać system segregacji. „Dzwony” na butelki plastikowe są wymieniane na 1100-litrowe kontenery na metale i tworzywa sztuczne. W niedalekiej przyszłości zlikwidowane mają być również „dzwony” na szkło bezbarwne – pozostaną jedynie pojemniki na szkło kolorowe.
– Dzięki zmianie systemu gromadzenia tych frakcji odbiory zostaną ujednolicone, zwłaszcza że mieszkańcy budynków wielolokalowych mają w swoich mieszkaniach o wiele mniej miejsca na zagospodarowanie odpadów niż ci z posesji jednorodzinnych. Wychodzimy więc naprzeciw tym problemom – twierdzi Marta Stępień z Oddział Estetyki i Zieleni Miasta RPK.
Pracownicy spółki komunalnej porównali pojemności pojemników oraz ilość odpadów odebranych dotychczas i wyszło im, że zyskają ponad 7 m sześc. przestrzeni, którą będzie można wypełnić plastikiem czy szkłem. Jest więc szansa na zniwelowanie przepełniania się kontenerów pomiędzy odbiorami, oczywiście pod warunkiem, że mieszkańcy nie będą pozostawiali odpadów przy pojemnikach, a będą je do nich wrzucać.
– Ilość odpadów niestety wzrasta. Unifikacja systemu ich odbioru na terenie miasta przyniesie wymierne korzyści. Nie tylko usprawni system segregowania, ale wpłynie też na estetykę punktów gromadzenia odpadów – dodaje Marta Stępień.