Wiadukt jest. Ale na horyzoncie kolejne remonty mostów
ZŁOTORYJA/ŚWIERZAWA. Droga wojewódzka ze Złotoryi do Jeleniej Góry wreszcie jest przejezdna. I to legalnie. Wczoraj został oficjalnie odebrany wiadukt za Starą Kraśnicą. To jednak nie koniec drogowych utrudnień na terenie gminy Świerzawa, gdzie na remonty ratujące życie czeka jeszcze kilka mostów, w tym jeden w centrum miasteczka, którego zamknięcie może się okazać sporym wyzwaniem dla kierowców.
Wiadukt nad nieczynną linią kolejową w Starej Kraśnicy znajduje się na drodze wojewódzkiej nr 365 łączącej Jawor, Świerzawę i Jelenią Górę. Przebudowa obiektu była niezbędna ze względu na bardzo zły stan techniczny. Inwestycja polegała na rozebraniu starego wiaduktu i wybudowaniu nowego, konieczne więc było zamknięcie trasy wojewódzkiej na tym odcinku i wprowadzenie objazdów, które stanowiły dużą uciążliwość dla mieszkańców Świerzawy, gdyż kierowcy objeżdżali remont drogami lokalnymi.
Przebudową wiaduktu zajęła się firma Berger Bau Polska. Koszt inwestycji to 3,95 mln zł. Wykonawca miał czas na zakończenie robót do 25 września, ale wyrobił się wcześniej. Obiekt pozostawał jednak zamknięty, ponieważ – jak tłumaczy zarządca, Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu – trwała procedura dopuszczenia do ruchu. Mimo że wykonawca starał się zabezpieczyć nowy wiadukt, który formalnie wciąż stanowił teren budowy, kierowcy już od kilku tygodni omijali objazdy i korzystali z obiektu. Dopiero w ostatni poniedziałek sierpnia, gdy spełnione zostały wszystkie określone Prawem budowlanym warunki dopuszczenia do ruchu, pracownicy Berger Bau zdemontowali wszystkie zabezpieczenia i udostępnili legalny przejazd. Oficjalnie wiadukt został odebrany w środę 1 września.
Przypomnijmy, że w tym samym czasie także w Starej Kraśnicy, tyle że 2 km wcześniej, prowadzona była przebudowa mostu na trasie nr 328 biegnącej ze Złotoryi do Kaczorowa. Jak zapewnia DSDiK, oba obiekty w Starej Kraśnicy w pełni odpowiadają już wymogom bezpieczeństwa na drogach klasy wojewódzkiej.
Duże nakłady inwestycyjne na drogi wojewódzkie w gminie cieszą burmistrza Świerzawy.
– To już czwarty obiekt inżynieryjny oddany do ruchu w tej kadencji przez DSDiK na terenie naszego miasta i gminy, a szósty w dłuższym okresie czasu. Zostaną do remontu jeszcze 3 mosty, na których prace są już w różnym stadium zaawansowania. Mieszkańców czekają więc niestety w niedalekiej przyszłości następne utrudnienia spowodowane remontami – mówi Paweł Kisowski.
Na pierwszy ogień pójdzie przeprawa na Kamienniku, znajdująca się na ul. Złotoryjskiej w Świerzawie (koło poczty – na zdjęciu obok). W połowie sierpnia DSDiK ogłosiła przetarg na przebudowę drogi 328 w centrum miasta o długości ok. 0,5 km. Prace remontowe mają objąć kanalizację deszczową, chodnik, oświetlenie uliczne, wodociąg i wspomniany już most (część robót sfinansuje budżet gminy, m.in. sieć wodociągową i wymianę latarni). To oznacza, że ostatni dziurawy odcinek drogi wojewódzkiej na terenie Świerzawy zostanie doprowadzony do ładu. Przebudowa będzie się jednak wiązała z ponownymi utrudnieniami na trasie Złotoryja-Wojcieszów/Jelenia Góra. – Nie znamy jeszcze organizacji ruchu na czas inwestycji, bo przetarg jest w trybie „zaprojektuj i wybuduj”, ale znając układ miasta, będzie ciężko – podkreśla burmistrz Kisowski. Mieszkańcy okolicznych miejscowości już mówią o kolejnym paraliżu komunikacyjnym, obawiają się, że ciężarówki wrócą na drogi powiatowe i gminne, jak podczas ostatnich remontów.
W 2023 r. ma się z kolei zacząć przebudowa innego mostu na Kaczawie w Starej Kraśnicy, znajdującego się na drodze 365 (dojazd do Dobkowa i w kierunku Jawora ). – W tej chwili na ukończeniu jest dokumentacja projektowa. Co pewnie ucieszy mieszkańców gminy, jest przewidziany most tymczasowy na czas przebudowy po stronie południowej – zapowiada burmistrz. Drogowcy w ostatnich tygodniach wykonali na mocno zdegradowanym moście nowe barierki i nawierzchnię. – Z informacji otrzymanych w DSDiK wynika, że jest to tylko remont tymczasowy, który ma pozwolić na poprawienie stanu mostu do czasu jego przebudowy planowanej za 2 lata – dodaje samorządowiec.
Na gruntowny remont czeka także most na drodze wojewódzkiej 328 nad potokiem Wilcza w Nowym Kościele , gdzie również jest miejscowe zwężenie powodujące ograniczenia w ruchu. Jak usłyszeliśmy od burmistrza Kisowskiego, w tym przypadku DSDiK dopiero wyłoniła projektanta, który ma przygotować dokumentację.