Na inhalacje do Rynku. Ruszyła pierwsza tężnia w Złotoryi
ZŁOTORYJA. Gdzie znaleźć ulgę podczas takich upałów jak w miniony weekend? Na podwórku przy Rynku. Od soboty pracuje tu tężnia solankowa, która została zamontowana jeszcze podczas ubiegłorocznej rewitalizacji tego miejsca. Tworzy przyjemny i przynoszący ulgę mikroklimat, w sam raz na lipcowy skwar. Tłumów na razie nie ma, więc nic tylko korzystać z dobroczynnych inhalacji.
Kto był w Ciechocinku, tężnie widzieć musiał. W tym kujawskim uzdrowisku stoją 3 potężne konstrukcje służące do odparowywania solanki. Trudno je przegapić, bo to największe tego typu budowle w Europie, rozmiarów budynku mieszkalnego. Na złotoryjskim podwórku na starówce stanęła wprawdzie tężnia wielokroć mniejszych rozmiarów, ale zasada działania i dobrodziejstwa z niej płynące są jednak takie same jak w najbardziej znanym polskim sanatorium.
To dość prosta konstrukcja. Zbudowana jest z drewna iglastego i witek brzozowych. W środku kryją się urządzenia elektryczne. Na jakiej zasadzie działa? W dolnej części tężni znajduje się zbiornik z 20-proc. roztworem soli. Zanurzona jest w nim pompa, która tłoczy solankę do górnej części konstrukcji. Solanka następnie swobodnie spływa po wiązkach gałązek brzozowych i trafia z powrotem do zbiornika. Ale nie cała – część odparowuje pod wpływem promieni słonecznych i wiatru, nasycając powietrze jodem, bromem czy wapniem. Dzięki temu wokół tężni powstaje specyficzny mikroklimat tworzący naturalne inhalatorium lecznicze.
Tężnia została ustawiona na podwórzu między Rynkiem a ul. Klasztorną podczas jego rewitalizacji na jesieni ubiegłego roku. Przestała zimę niepodłączona do prądu. Procedury związane z zainstalowaniem skrzynki elektrycznej i podłączeniem do niej pompy trwały kilka miesięcy i zakończyły się kilka dni temu. Od wczorajszej soboty, po zamontowaniu sterownika czasowego, urządzenie pracuje już pełną parą, co widać po solance intensywnie ściekającej po brzozowych gałązkach. Efekt tego procesu jest wyraźnie odczuwalny – gdy stanie się przy tężni, temperatura wydaje się o kilka stopni niższa niż parę metrów dalej.
Specjaliści twierdzą, że pracę tężni solankowej można porównać do działania morskiego powietrza. Bogaty w mikroelementy aerozol, który rozprzestrzenia, wspomaga leczenie przewlekłych i nawracających chorób układu oddechowego, sprawdza się także przy nadciśnieniu tętniczym, nieżycie nosa czy stanach po leczeniu ostrych infekcji dróg oddechowych.
Inhalacji w Rynku można zażywać od godz. 7 do godz. 21. W nocy tężnia nie pracuje. Ze względu na warunki klimatyczne i pogodowe będzie uruchamiana tylko na miesiące wiosenne i letnie oraz wczesną jesienią – z jej leczniczych dobrodziejstw złotoryjanie będą mogli korzystać prawdopodobnie od kwietnia do października.