Opłatek dla ludzi, sztuczne ognie dla zwierząt. Tak się bawi władza Legnicy
LEGNICA. Tadeusz KRZAKOWSKI, prezydent Legnicy na profilu społecznościowym "pochwalił się", że w czwartek wziął udział w "spotkaniu opłatkowym połączonym z balem sylwestrowym. 2023 rok żegnały osoby z niepełnosprawnościami z całej diecezji legnickiej. Impreza tradycyjnie odbyła się w Centrum Spotkań im. Jana Pawła II. W sumie bawiło się ponad 200 osób".
Spotkanie opłatkowe u stóp kościoła zakończył pokaz sztucznych ogni...
Nie mamy zamiaru rozliczać prezydenta Legnicy z tego gdzie i jak się bawi czy z kim. Sam udział w balu sylwestrowym jest chwalebny i pewnie budżetu miasta nie nadwyrężył. Jednak udział prezydenta Legnicy w imprezie z finałowym odpaleniem i pokazem sztucznych ogni to ogromne faux pas gospodarza miasta.
Mieszkańcy Legnicy, podobnie jak mieszkańcy i zarazem wyborcy w wielu innych miasta i miasteczek są przerażeni skalą petardowego idiotyzmu, który ogarnia Polskę na wiele dni przed witaniem Nowego Roku. Co gorsze liczba punktów sprzedających noworoczne fajerwerki na tygodnie przed Nowym Rokiem rośnie w zastraszającym tempie. A jakby nie było, jacyś urzędnicy zgody na handel pirotechniką wydają? W Legnicy w wielu miejscach sprzedaje się petardy i sztuczne ognie wprost z busów. Owszem taka sprzedaż jest kontrolowana przez Straż Miejską, ale nic z takiej kontroli nie wynika. Patrol odjeżdża - sprzedaż kwitnie (no chyba, że strażnicy miejscy sami kupują petardy w takich miejscach...?).
Przez idiotyzm znacznej części społeczeństwa cierpią zwierzęta i to okrutnie. Tadeusz Krzakowski prywatnie wielbiciel kotów nie powinien brać udziału w nawet najbardziej szlachetnej imprezie, której finał jest głośny o ogniowy. I finał łamiący PRAWO, bo przepisy określają w jaki dni można używać fajerwerków.
A swoją drogą ciekawe jakie będą konsekwencje opłatkowego balu z racami? Na polskich stadionach, także w Legnicy za puszczane przed kibiców podczas meczów fajerwerki zamyka się trybuny, nakłada znaczne kary finansowe, zamyka stadiony dla publiczności. Czy w tej sytuacji podobna kara czeka Centrum Spotkań im. Jana Pawła II w Legnicy? Czy o zamknięcie kościoła zawnioskuje Komenda Miejska Policji w Legnicy?
Fot. profil Tadeusza Krzakowskiego na faceboku