Debata o turystyce w Polkowicach
POLKOWICE. O możliwościach rozwoju turystyki w gminie Polkowice debatowano na ostatniej sesji rady miejskiej. Podejmowanie działań z zakresu turystyki i rekreacji to wynikające z przepisów prawa zadanie własne gminy. – W obecnej sytuacji ważna jest racjonalizacja wydatków. Zebrane w ciągu ostatnich pięciu lat dane dotyczące przeznaczanych środków na promocję gminy, w tym promocję jej walorów turystycznych świadczą o tym, że drastycznie obniżyliśmy te wydatki starając się uzyskiwać jak najlepsze rezultaty – mówi burmistrz Polkowic Łukasz Puźniecki. W ciągu ostatnich czterech lat na promocję przeznaczyliśmy mniej niż poprzednia władza wydała tylko w 2018 roku – dodaje.
Narzędziem służącym prowadzeniu polityki uwzględniającej potrzeby gospodarki turystycznej jest gminna strategia rozwoju społeczno-gospodarczego. Wyznacza ona kierunki rozwoju gminy w oparciu o dobór właściwych elementów.
Gość debaty, ekspert w dziedzinie gospodarki turystycznej dr Wojciech Fedyk przedstawił swoją analizę tej części Strategii Rozwoju Gminy Polkowice na lata 2021-2030, która dotyczy właśnie turystyki i rekreacji. – W swojej strategii mówicie bardzo dużo o turystyce rowerowej, to jest pewien trend na rynku i warto go kontynuować – podkreśla dr Fedyk.
– Doskonale w trend rowerowy, o którym mówił doktor Wojciech Fedyk wpisuje się działający od 2019 roku system roweru miejskiego „Szprychy”. Dzięki temu mieszkańcy, ale też i turyści mogą dotrzeć do miejsc, które ukazują wyjątkowość naszego miasta. W systemie zarejestrowanych jest ponad 3 700 użytkowników. Od maja do września liczba wypożyczeń przekroczyła 36 tysięcy, a przejechany dystans to w sumie 55 211 km – dodaje Krzysztof Kaczanowski, dyrektor wydziału promocji, turystyki i komunikacji społecznej w urzędzie gminy.
Ekspert zwrócił też uwagę na turystykę krajoznawczą w oparciu o Drogę świętego Jakuba, którą zapoczątkowała gmina w ubiegłym roku. – Cieszy nas fakt, że nasze działania są widoczne i dostrzegane przez specjalistów w dziedzinie turystyki. Na Szlaku postawiono tablice informacyjne, działania te przeprowadzono przy współpracy ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Dróg Świętego Jakuba w Polsce. Od czasu oznakowania Szlaku, w ratuszu znajduje się pamiątkowa pieczęć, dzięki której pielgrzymi mogą potwierdzić swoją obecność w Polkowicach – wyjaśnia burmistrz Łukasz Puźniecki. – Po okazaniu specjalnego paszportu pielgrzyma można otrzymać pamiątkowy pins z opisem trasy polkowickiego Szlaku i informator. Nadal podejmujemy szereg działań upowszechniających postać świętego, jako „ambasadora” Polkowic – dodaje.
Głównym symbolem naszego miasta, zdaniem doktora Fedyka, jest odrestaurowany młyn, czyli „Wiatrak Polkowicki”. Opinię taką wyrazili również mieszkańcy gminy w przeprowadzonym w 2019 roku badaniu. Dzięki uzyskanym odpowiedziom zintensyfikowano działania mające na celu promocję miejsc/symboli, z którymi Polkowice są utożsamiane, a są wśród nich Wiatrak Polkowicki, postać świętego Sebastiana, przebiegająca przez gminę Droga świętego Jakuba oraz enklawy zieleni (parki) – podkreśla Krzysztof Kaczanowski, dyrektor wydziału.
Ważnym elementem działań promujących walory turystyczne gminy jest rozpoczęty proces znakowania miejsc ukazujących genius loci Polkowic („ducha opiekuńczego danego miejsca”) tabliczkami informacyjnymi zawierającymi opis, historię oraz kod QR. Pierwsza z nich stanęła przy pomniku księcia Konrada I głogowskiego w Centralnym Parku Zabaw i Wypoczynku.
– Promocja tych oraz innych atrakcji turystycznych i ciekawych miejsc znajdujących się w gminie Polkowice odbywa się przy bardzo dobrej współpracy gminy z KGHM Polska Miedź w ramach aplikacji „naMIEDZI”, która napisana została z myślą o użytkownikach dwóch najpopularniejszych, mobilnych systemów operacyjnych – iOs i Android – mówi Krzysztof Kaczanowski.- Celem aplikacji „naMIEDZI” jest promocja najciekawszych miejsc turystycznych Zagłębia Miedziowego, poznania ich historii. Aplikacja prowadzi użytkownika po trasie zwiedzania, dzięki wykorzystaniu nadajników GPS. Obecnie prezentujemy w niej najważniejsze miejsca warte uwagi turystów i mieszkańców – dodaje.
Nie ze wszystki powyższymi tezami zgadza się Paweł KOWALSKI, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Polkowicach:
- Bardzo się cieszę, że na ostatniej sesji Rady Miejskiej mogliśmy zainicjować debatę na temat możliwości rozwoju turystyki w gminie Polkowice. Przede wszystkim bardzo gorąco chciałbym podziękować za przedstawienie diagnozy i możliwości w tym zakresie ze strony zaproszonego gościa dr Wojciecha Fidyka – byłego Prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej. Osobiście uważam, że turystyka może stanowić jedną z form dalszego rozwoju społeczno – gospodarczego polkowickiego samorządu. Szczególnie z uwzględnieniem lokalnej przedsiębiorczości.
Ta dyskusja pokazała jak rożnie postrzegamy samą turystykę. Część radnych widzi ją jako ofertę dla inwestorów lub jako realizowane obecnie zadania w zakresie rekreacji. Ale to nie to samo co działalność stricte dedykowana dla turystów. Dla osób z zewnątrz poszukujących ciekawych poznawczo miejsc i mogących zostawić w naszej gminie swoje pieniądze oraz pozytywne opinie.
Dzisiaj musimy zatem niejako na nowo zdefiniować ofertę polkowickiego samorządu i możliwości zaistnienia na turystycznej mapie Polski. Kiedyś naszą turystyczną wizytówką był polkowicki aquapark. Ale już nie jest i niemal od dziesięciu lat nasza aktywność turystyczna jest bardzo niska. Mam na myśli brak informacji turystycznej lub udziału w targach turystycznych oraz próby stworzenia choćby jednego przemyślanego polkowickiego produktu turystycznego czy nawet wydanie folderu informacyjnego. Nie prowadzimy ponadto statystyki na temat odwiedzin naszej gminy przez turystów. Nie sądzę także aby taką turystyczną atrakcją był park kieszonkowy i parki miejskie lub glinianki jak przedstawiał to Burmistrz Polkowic. To jak najbardziej oferta, ale dla klienta wewnętrznego czyli mieszkańców Polkowic.
Warto więc podjąć niezbędny wysiłek w celu optymalnego wykorzystania naszego położenia i posiadanego potencjału oraz walorów. Mamy przecież odrestaurowany wiatrak i pałac w Suchej Górnej. Mamy zabytki sakralne i ustanowionego nie tak dawno patrona w postaci świętego Sebastiana. To naturalny potencjał choćby pod turystykę kulturalną czy historyczną Możemy iść również w kierunku bazy pobytowo – sportowej wykorzystując w tym celu posiadaną infrastrukturę i aquapark oraz polkowickie drużyny sportowe. Ważne aby podejść do tego tematu w sposób kompleksowy i przy udziale sąsiednich samorządów wykorzystują na przykład Związek Gmin Zagłębia Miedziowego. Mam nadzieję, że dzięki tej dyskusji uda się rozpocząć pożądane zmiany.
Miejmy nadzieję, że debata o turystyce w Polkowicach zarówno w mieście jak i gminie będzie ewoluować i pojawią się konkretne propozycje i działania w tym zakresie. Chętnie zaprezentuje opinie innych osób w temacie stanu turystyki w Pplkowicach i kierunkach rozwoju