Zumba dla Alana (FOTO)
LEGNICA. Jedni z torbą sportową na ramieniu, inni - z blachą ciasta, jeszcze inni - gotowi zaprezentować, co potrafią- wszyscy pojawili się po to, by pomóc 4-letniemu Alankowi, którego czeka kosztowna operacja serca w Stanach Zjednoczonych. Na Charytatywny Maraton Zumby dla Alana Wróblewskiego do Legnicy zjechali uczestnicy z całego regionu.
- To już mój 4. albo 5. Maraton. Strasznie mnie to naładowuje endorfinami, pozytywną energią i można schudnąć! A przy tym można pomóc! - wyjaśnia Aleksandra Muniak, która przyjechała z koleżankami z Chocianowa, by wziąć udział w Charytatywnym Maratonie Zumby dla Alanka.
- Zumbuję od 4. miesięcy i wciągnęło mnie to jak narkotyk, bo pracuję w szpitalu. Człowiek czasami przychodzi z pracy przytłoczony tym wszystkim i powiem szczerze, czekam na te dni, kiedy są zajęcia, bo można wtedy rozładować złe emocje, a tu jeszcze można pomóc. - mówi z kolei Ewa.
Edyta Poparda, organizatorka Maratonu, nie tylko poprowadziła zabawę, ale i przygotowała wielki gar bigosu.
- Dla wszystkich, by zregenerowali siły. To bigos według domowego przepisu, z wędzoną śliwką. - mówi ze śmiechem Edyta Poparda.
To już drugi Charytatywny Maratom Zumby dla Alana. Chłopiec urodził się jako wcześniak, z rzadką wrodzoną wadą serca- anomalią Ebsteina. Alanek ma już za sobą jedną operację. Teraz trwa walka o to, by nazbierać 198 402 USD, potrzebne na kolejną operację, zaplanowaną na wrzesień w Bostonie, w Stanach Zjednoczonych.
Fot. Mariusz Witkowski
{gallery}galeria/rozrywka/11-01-20-zumba-dla-alana-fot-mariusz-witkowski{/gallery}