CK Muza w Lubinie i jej 50. urodziny
LUBIN. Centrum Kultury Muza w Lubinie, które najpierw nazywało się Dom Kultury Zagłębia Miedziowego obchodzi w tym roku 50 – lecie działalności. Z tej okazji 1 października odbyła się uroczystość, na której nie zabrakło osób związanych z Muzą od lat. Był tort, świeczki i wspomnienia.
Obecną nazwę Centrum Kultury Muza otrzymało w 1996 roku. Wcześniej nazywało się Domem Kultury Zagłębia Miedziowego. 2019 to rok, w którym CK Muza obchodzi swoje 50 urodziny. - Pamiętam Muzę jako dziecko. Przychodziłam tu do kina. Pracuję tu od niedawna, ale darzę to miejsce wielkim sentymentem. Pamiętam je sprzed lat, gdy przychodziło się tu na koncerty w latach 70. - mówiła Krystyna Huzarewicz.
Na jubileuszowej uroczystości obecni byli też byli dyrektorzy Muzy, jak Stanisław Tokarczuk, który pełnił tę funkcję w latach 1982 – 1984.
- Byłem tym, z żyjących jeszcze dyrektorów, który urządzał ten budynek, bo wtedy byłem kierownikiem Miejskiego Ośrodka Kultury, pierwszej placówki państwowej przy ulicy Odrodzenia. Później zrobiono mnie od grudnia dyrektorem MDK. Postawiliśmy wówczas na własną twórczość, bo ważne było to, co my wnosimy do kultury ogólnoświatowej - mówił Stanisław Tokarczuk.
Bieżące, charakterystyczne dla instytucji imprezy chętnie wymienia dyrektor CK Muza, Małgorzata Życzkowska – Czesak.
- Teraz naszą imprezą, która kojarzy się z Lubinem na arenie ogólnopolskiej jest "Jesień teatralna". Spotykamy się z głosami, że wszędzie artyści już o nas wiedzą, tak wielu nas odwiedziło. Inna to Ogólnopolski Festiwal Lubindance, który gromadzi blisko 400 tancerzy. Najstarszą chronologicznie imprezą jest chyba „Złota nutka” bowiem odbyła się w tym roku po raz 26 . Myślę, że naszym ogromnym sukcesem jest, że w dobie, gdy każdy w smartfonie ma szeroki dostęp do kultury, publiczność nadal chce do nas przychodzić, a my bardzo się z tego cieszymy - mówiła dyrektor CK Muza.
Już dziś Małgorzata Życzkowska – Czesak zapowiada, ze zrodził się już pomysł na pewną imprezę ogólnopolską, ale szczegółów jeszcze nie zdradza poz tym, że być może pomysł da się zrealizować w marcu przyszłego roku.