Biesiada u stóp zamku (FOTO)
PROCHOWICE. Od koncertu lubińskiej formacji TAMP grającej prostego, ale energetycznego mocno rock'and'rolla rozpoczęła się Biesiada Prochowicka. Po rocznej przerwie Biesiada wróciła na podzamcze zamku i wrócił klimat biesiadnej zabawy. Co prawda niektórzy narzekali, że nie ma gwiazd... disco polo, ale jak dla nas koncert TAMP-a formacji znanej z plenerowego grania na bardzo dużych imprezach w Lubinie był strzałem w przysłowiową "10".
Na te dwa dni Prochowicki Ośrodek Kultury i Sportu przygotował program taki na jaki pozwalał budżet imprezy. Program, który jest skierowany do odbiorców w różnych grupach wiekowych, tak aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Sobota to atmosfera iście dworskiego jarmarku z karuzelami, zjeżdżalniami i ścianą wspinaczkową na ścianie zamku dla dorosłych.
Dla wielu wydarzeniem Biesiady jest wystawa 100-lecia Niepodległości przygotowana przez POKiS w jednej z sal zamkowych. Licznie odwiedzających wystawę oprowadzał i tajemnice Drogi do Niepodległości zdradzał z wielką gracją Tomasz Jarczak z POKiS-u. Dla najmłodszych miejscowe koło PTTK przygotowało stanowiska z konkurencjami sprawnościowymi. Wieczorem muzyczna gwiazdką będzie Witek Muzyk Ulicy.
W niedzielę po godzinie 15 drugi dzień prochowickiej biesiady w podobnym klimacie na którą prochowiczan zaprosiła Burmistrz Miasta i Gminy Prochowice Alicja Sielicka, Prochowicki Ośrodek Kultury Sportu oraz Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Nasza Gmina”
Fot. Zbigniew Jakubowski
{gallery}galeria/rozrywka/18-08-18-biesiada-prochowicka-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}