Areszt za atak... widelcem. Kowary szukają trenera
REGION. Były piłkarz, a potem trener kilku wielkopolskich klubów piłkarskich, a obecnie szkoleniowiec Olimpii Kowary, lidera dolnośląskiej 4 ligi trafił do aresztu. Decyzję podjął sąd na wniosek prokuratury, która 53-letniemu Aleksiejowi T. postawiła dwa zarzuty. Pierwszy to narażenie na utratę życia i zdrowia, drugi - groźby karalne. Mężczyźnie grozi do trzech lat więzienia.
- Między aresztowanym a jego ofiarą - mieszkańcem Leszna - doszło do zatargu na tle finansowym - takie są wstępne ustalenia. Podejrzany zaatakował pokrzywdzonego, zaczął go dusić i zadawać mu ciosy widelcem w głowę i szyję. Stwarzało to realne niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Groził też pokrzywdzonemu - powiedział Radiu Merkury szef leszczyńskiej prokuratury Michał Smętkowski.
Absencję trenera podczas ostatniego meczu Olimpii menager klubu tłumaczył pobytem w szpitalu z powodu dolegliwości sercowych. W tym tygodniu menager Olimpii ma prowadzić rozmowy z kandydatami na trenera Olimpii. W gronie potencjalnych kandydatów wymienia się dwóch znanych szkoleniowców z regionu legnickiego.
Czy zawirowania w klubie z Kowar sprawią, że zachwieje się w posadach kandydat nr 1 do awansu do 3 ligi? I czy skorzysta na tym np. Orkan Szczedrzykowice?