Dawid Janczyk nowym zawodnikiem drużyny A. Palucha?
REGION. Choć spodziewamy się ciekawego okienka transferowego do największego hitu może dojść za miedzą, bo GKS Raciborowice planuje sprowadzenie… Dawida Janczyka. Zmarnowany talent polskiego futbolu od kilku lat występuje na jego peryferiach, niemniej drużyna, którą od niedawna prowadzi Arkadiusz Paluch z pewnością zyskałaby dużo rozgłosu.
Dawida Janczyka specjalnie przedstawiać nie trzeba, bo kiedy w 2007 roku odchodził z Legii Warszawa do CSKA Moskwa za 4,2 miliona euro wróżono mu wielką karierę. Ostatecznie nic z niej nie wyszło przez problemy alkoholowe, choć Janczyk może się pochwalić pięcioma meczami w reprezentacji Polski.
Ostatnie lata to tułaczka po niższych ligach i występy w takich zespołach jak Sadownik Waganiec, Górnik Mysłowice, Korona Wilkowice czy MKS Ciechanów. W rozmowie z portalem bolec.info sponsor klubu Marcin Pitera poinformował, że rozmowy z Janczykiem trwały od listopada i obie strony ustaliły warunki współpracy.
Wygląda na to, że możemy mieć hit transferowy, choć kilka miesięcy temu w eter puszczono informacje o planowanym zatrudnieniu w roli trenera… Mariusza Lewandowskiego. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, ale sporo osób usłyszało o występującym wówczas w B-klasie GKS-ie i jego ambitnych planach.
Sprowadzenie Janczyka ma pomóc w odrobieniu sześciu punktów straty do prowadzącego Twardego Świętoszów, bo jak zapowiada Marcin Pitera, klub z Raciborowic do 2030 roku planuje wejść do Ekstraklasy. Trudno powiedzieć czy problemem jest akurat ofensywa, bo znany z występów w Przyszłości Prusice czy Górniku Złotoryja Radosław Pawlusiński jest liderem klasyfikacji strzelców z 23 golami na koncie. Jego partner z ataku Marek Wiedro zanotował 12 trafień, więc Arkadiusza Palucha może czekać mały ból głowy.
(fot. Twitter.com/ElDiaDespues)