Czas na 3-ligowe derby
Przed nami już trzynasta kolejka III ligi dolnośląsko-lubuskiej. Na przód wysuwają się pojedynki Górnika Wałbrzych ze Śląskiem II Wrocław i Zagłębia II Lubin z Miedzią II Legnica. Ten drugi mecz może przesądzić o tym, że podopieczni Pawła Karmelity na dłużej zacumują w strefie "pod kreską"... To zarazem swojego rodzaju rewanż za finał Pucharu Polski na szczeblu OZPN sprzed 2 lat.Wtedy w Lubinie wygrało Zagłębie 1:0. Ciekawie powinno być również w Żmigrodzie i Dzierżoniowie. Zapraszamy na przegląd tego co ma do zaoferowania III ligi w ten weekend.
Lider z Wałbrzycha podejmie rezerwy Śląska Wrocław. To spotkanie powinno być nie tylko ciekawe ze względów piłkarskich, ale także kibicowskich, bo jak wiadomo wałbrzyszanie i wrocławianie nie przepadają za sobą. Górnik ostatnio jest na fali, czego dowodem jest pierwsze miejsce w tabeli, z przewagą trzech punktów nad Miedzią. Śląsk II również nie ma powodów do narzekań, bo po początku sezonu w kratkę, ostatnimi czasy radzi sobie naprawdę dobrze i jest klasyfikowany tuż za podium. Na stadionie w Wałbrzychu do tej pory jeszcze nikt nie wygrał, a legniczanom jako jedynym udało się stąd wywieźć punkt. Dla WKS-u będzie to dopiero… czwarty wyjazd w bieżących rozgrywkach! Dotychczas w delegacji zdobyli w sumie pięć punktów. Faworytem jest Górnik, ale rezerwy Śląska w niedzielę będą mogły liczyć na spady z pierwszego zespołu, który rozegra swoje spotkanie dzisiaj.
W poprzednim sezonie w I lidze mogliśmy delektować się derbową potyczką Zagłębia Lubin z Miedzią Legnica, a w sobotę czekają nas derby rezerw obu klubów na poziomie III ligi. Patrząc na tabelę zdecydowanie większe szanse na zainkasowanie kompletu punktów mają legniczanie. Są wiceliderem i w obecnych rozgrywkach tylko raz przegrali. Z kolei „Miedziowi” grają w kratkę, przez co są „pod kreską” i grozi im spadek. Podopieczni Pawła Karmelity potrzebują punktów jak ryba wody, ale będzie o nie im w potyczce z Miedzią niezwykle trudno. Ewentualna porażka dla rezerwistów „Miedzianki” może oznaczać wypadnięcie poza podium, zaś dla Zagłębia II powiększenie straty do bezpiecznych lokat. Podział punktów na nie usatysfakcjonuje nikogo.
Formacja Port 2000 Mostki, która wróciła na właściwe dla siebie tory, podejmie w sobotę zamykającą tabelę Bystrzycę Kąty Wrocławskie. Wszystko wskazuje na to, że będzie to spotkanie do jednej bramki i Formacja wypunktuje „Kąteckie Lwy”. Naprawdę trudno znaleźć powody do optymizmu dla Bystrzycy przed tym spotkaniem.
Ilanka Rzepin podejmie na własnym stadionie KP Brzeg Dolny i celuje w trzy punkty. Dolnobrzeżanie niezmiennie od kilku tygodni okupują przedostatnią pozycję w tabeli, nie mając na swoim koncie choćby jednego zwycięstwa. Jednak zawodnicy KP z pewnością mieliby większy dorobek punktowy, gdyby w kilku meczach zachowali więcej zimnej krwi w końcówkach. Tyczy to się spotkań między innymi ze Ślęzą Wrocław czy ostatnią Formacją. Ilanka to typowy średniak ligi, który gra w kartkę. Obecnie jest klasyfikowana na trzynastej pozycji, a do strefy dającej utrzymanie traci osiem „oczek”. Jeśli drużyna z Rzepina nie zainkasuje pełnej puli w starciu z KP, będzie można to uznać za niespodziankę.
W Dzierżoniowie dojdzie do konfrontacji miejscowej Lechii z Polonią-Stalą Świdnica. Dla obu stron to spotkanie jest z kategorii tych za sześć punktów, o ile chcą się liczyć w walce o uniknięcie degradacji. Jak na razie dzierżoniowianie i świdniczanie są „pod kreską”. Lechia otwiera strefę spadkową ze stratą trzech „oczek” do bezpiecznych lokat. Z kolei Polonia-tal jedenasta i traci siedem punktów do miejsca pozwalającego grać w przyszłym sezonie w zreformowanej III lidze. Za faworyta można uznać Lechię. Nie tylko z powodu wyższej pozycji tabeli, ale także dobrej dyspozycji przed własną publicznością. Na dotychczasowych pięć meczów na stadionie przy ulicy Wrocławskiej w Dzierżoniowie, gospodarze tylko raz musieli uznać wyższość gości, a w pozostałych czterech przypadkach inkasowali trzy punkty.
Bezkompromisowy w tym sezonie jest Piast Żmigród. Do tej pory jeszcze ani razu nie odnotował podziału punktów, a poza tym sześć razy wygrywał i tyle samo razy przegrywał. W sobotę do Żmigrodu zawita KS Polkowice, który po porażce w poprzedniej kolejce z liderem Wałbrzycha, spadł na piątą pozycję w tabeli. Większe szanse na zwycięstwo daje się polkowiczanom, ale z pewnością nie mogą zlekceważyć przeciwnika, bo to może okazać się dla nich zgubne. Ponadto żmigrodzianie są podrażnieni porażką z Miedzią II Legnica 2:1, tracąc oba gole po kontrowersyjnych rzutach karnych. KS Polkowice w przypadku zdobycia trzech punktów może zrównać się dorobkiem z zespołami z podium ligowej tabeli. Natomiast jeśli to Piast będzie schodził z boiska z tarczą, to zbliży się do miejsc dających utrzymanie. Aktualnie tarci do nich cztery „oczka”.
Ciężki mecz czeka Karkonosze Jelenia Góra. Na stadion przy ulicy Złotniczej w sobotę przyjeżdża trzecia Ślęza Wrocław. Nie tylko pozycja wrocławian nie napawa w Jeleniej Górze optymizmem, ale także bilans wyjazdowych potyczek rywali. Zespół ze stolicy Dolnego Śląska na siedem wyjazdów, z sześciu wracał z kompletem punktów, a tylko raz podzielił się punktami. Karkonosze z piętnastoma punktami są klasyfikowane na dwunastej pozycji. O ile jeleniogórzanie z klubami z dolnej jak oraz środkowej części tabeli potrafią nawiązać walkę i zdobyć punkty, to z ekipami z górnej połówki już tak to nie wygląda różowo. Czy po spotkaniu ze Ślęzę piłkarze Karkonosze także nie będą mieć powodów do zadowolenia?
Nieprzewidywalny jest Piast Karnin. Drużyna z Gorzowa Wielkopolskiego w jednej kolejce potrafiła zremisować z ostatnią Bystrzycą Kąty Wrocławskie, aby w następnej ograć w derbach Stilon. Tydzień temu Piast dość pechowo przegrał w Świdnicy z Polonią-Stalą 1:0, tracąc bramkę w 86 minucie. W sobotę Piast zagra na własnym stadionie z Budowlanymi Lubsko, którzy z czterema punktami są na szesnastym miejscu i razem z KP Brzeg Dolny oraz Bystrzycą Kąty Wrocławskie „walczą” o palmę pierwszeństwa w konkursie na najsłabszego uczestnika III ligi dolnośląsko-lubsukiej w sezonie 2015/2016. Na pierwszy rzut oka można uznać, że to gospodarze sobotniej potyczki będą faworytem, ale zważywszy na to jak niestabilną formę prezentują, nie jest to już tak oczywiste.
Foto-Higiena Gać wraca do trzecioligowej rywalizacji po kolejce przerwy. W ubiegły weekend Foto-Higiena zamiast zmierzyć się z Bystrzycą Kąty Wrocławskie, zagrała na stadionie w Oławie charytatywny sparing z Górnikiem Zabrze. Czy doświadczenia wyniesione z meczu z klubem z Ekstraklasy przełożą się na poczynania na trzecioligowych boiskach? W Gaci wszyscy mają taką nadzieję, ponieważ Foto-Higiena ostatni raz cieszyła się ze zwycięstwa 19 września, czyli prawie miesiąc temu. Słaba postawa piłkarzy FHG spowodowała, że z dwunastoma „oczkami” są dopiero na piętnastej pozycji. W sobotę stanu konta nie będzie łatwo powiększyć, ponieważ do gaci zawita Stilon Gorzów Wielkopolski. Gorzowianie, balansujący na granicy strefy spadkowej, tydzień temu otrząsnęli się po derbowej porażce z Piastem Karnin i ograli Lechię Dzierżoniów 2:0. Nikt w Gorzowie Wielkopolskim nie wyobraża sobie innego scenariusza niż zwycięstwo piłkarzy Stilonu z Foto-Higieną. Jeśli stanie się inaczej, będzie można to uznać za niespodziankę.
III liga dolnośląsko-lubuska – 13.kolejka
17 września – sobota
Formacja Port 2000 Mostki – Bystrzyca Kąty Wrocławskie (godz. 11:00)
Zagłębie II Lubin – Miedź II Legnica (godz. 12:00)
Piast Karnin – Budowlani Lubsko (godz. 14:00)
Ilanka Rzepin – KP Brzeg Dolny (godz. 14:00)
Foto-Higiena Gać – Stilon Gorzów Wielkopolski (godz. 15:00)
Lechia Dzierżoniów – Polonia-Stal Świdnica (godz. 14:00)
Piast Żmigród – KS Polkowice (godz. 15:00)
Karkonosze Jelenia Góra – Ślęza Wrocław (godz. 15:00)
18 września – niedziela
Górnik Wałbrzych – Śląsk II Wrocław (godz. 12:00)