Grała 4 liga (AKTUALIZACJA)

Sparta w poprzedniej kolejce pokonała Granicę 4:1. W starciu z rezerwami Chrobrego piłkarze trenera Pawła Żmudzińskiego osiągnęli identyczny wynik z tą różnicą, że na swoją niekorzyść. Do przerwy głogowianie prowadzili po trafieniach Bielenia oraz Serwety. Goście nie radzili sobie ze stałymi fragmentami gry, które gospodarze wykonywali bardzo dobrze. Po zmianie stron Szatkowskiego ponownie pokonał Bieleń oraz Nawrot. Honorowego gola dla Sparty w końcówce strzelił Wolski.

CHROBRY II GŁOGÓW - SPARTA GRĘBOCICE 4:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Bieleń (19), 2:0 Serweta (29), 3:0 Bieleń (69), 4:0 Nawrot (74), 4:1 Wolski (90).

CHROBRY II: Janicki - Rybak, Łuszczewski (72 Nawrot), Magdziak, Ryś (79 Gancarski), Rozwandowicz (61 Szczepaniak), Dobrakowski, Ciechelski, Serweta, Murawski (46 Łętkowski), Bieleń.
SPARTA: Szatkowski - Łużny, Łojewski, Robacki, Duda, Kubik (74 Kucner), Gniewosz, Żmudziński, Wolski, Szala (46 Opiłowski), Smoliński.

Piłkarze II zespołu Zagłębia Lubin w ramach II kolejki IV ligi grupy dolnośląskiej na własnym obiekcie podejmowali Stal Chocianów. Spotkanie po bramkach Madery (trafienie samobójcze) oraz Dudziaka zakończyło się remisem.
KGHM Zagłębie II Lubin - Stal Chocianów 1:1 (0:1)

Bramki: 2' Madera (s) - 54' Dudziak

Zagłębie II: Hładun - Maślej, Jończy, Madera, Dziwniel - Jagiełło, Szymankiewicz (62' Pakulski) - Dudziak (62' Giziński), Siemaszko, Mucha - Gołębiowski (80' Nowacki)

Stal: Czarnecki - Otocki (68' Gogosz), Bednarz, Cygan, Bekieszczuk (86' Różycki) - Rodziewski (57'Rogalski), Bartuzel, Sałata (66' Klimas), Burda R.(79'Czerep)  - Burda S., Kozak (80 -' Kunz)

żółte kartki: S. Burda, Cygan

Spotkanie rozpoczęło się szczęśliwie dla drużyny Stali Chocianów.Goście wyszli na prowadzenie po błędzie w obronie Miedziowych.Od tego momentu to Zagłębie przejęli inicjatywę, ale uderzenia Jagiełły czy Gołębiewskiego nie znalazły miejsca w siatce. Stal ograniczała się do sensownego rozbijania ataków oraz sporadycznych kontrataków.

Miedziowi doprowadzili do remisu po trafieniu Filipa Dudziaka. Pomocnik wykorzystał idealne podanie Jagiełły. Piłkarz w sytuacji "sam na sam" uderzył mocno i pewne, trafiając jeszcze w poprzeczkę. Po chwili swoją okazję miał Gołębiowski, który uderzeniem głową trafił ponad bramkę golkipera Stali. Trzeba przyznać, ze stwierdzenie iż golkiper stalówki Czarnecki zatrzymał Zagłębie jest idealne do przebiegu meczu...

Drużyna Andrzeja Turkowskiego atakowała, ale zawodnicy nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza Stali. Goście wyśmienitą okazję do strzelenia gola mieli w 75' minucie spotkania. Na bramkę Hładuna z dystansu uderzył Serbastian Burda, a piłka po jego strzale zatrzymała się na słupku.

Orkan zweryfikował Strzegom

AKS Granit Strzegom S. A. po wysokim zwycięstwie na inaugurację sezonu 2016/2017 w 2. kolejce zmierzył się u siebie z Orkanem Szczedrzykowice. Niestety, ten pojedynek kompletnie nie wyszedł podopiecznym Jarosława Krzyżanowskiego, którzy przegrali aż 1:7 (1:5). Katem gospodarzy był m.in. wychowanek AKS-u Paweł Wyżga.

Nim na dobre rozpoczęło się sobotnie spotkanie, miejscowi przegrywali już 0:2. Gole dla gości padły już w 7. i 10. minucie. Tak szybkie ciosy podłamały strzegomskich piłkarzy, którzy już do końca pierwszej połowy nie odnaleźli właściwego dla siebie rytmu. Sudoł zdołał co prawda strzelić z rzutu wolnego gola kontaktowego, ale to był jedyny pozytywny akcent 1. odsłony. Orkan przed przerwą dołożył jeszcze trzy trafienia. Piątą bramkę strzelił z rzutu karnego Wyżga w 40. minucie. W drugich 45 minutach nasz zespół zagrał zdecydowanie lepiej, ale i tak stracił kolejne dwa gole. Swój dorobek bramkowy powiększył Wyżga, który strzelił 6. gola dla ekipy ze Szczedrzykowic. Orkan swój strzelecki koncert zakończył w 83. minucie.

Mecz zakończył się bardzo wysoką porażką AKS-u. Trener Jarosław Krzyżanowski powiedział po zawodach, że przyjmuje ten wynik z pokorą. – Nie zdołaliśmy przełamać złej passy w spotkaniach z Orkanem. Początek meczu zupełnie nam nie wyszedł. Co strzał gości, to gol. Mój zespół już się później nie podniósł. Mieliśmy przed spotkaniem swoje problemy, które w znaczący sposób wpłynęły na postawę moich podopiecznych. Był to najdziwniejszy mecz, od kiedy jestem trenerem AKS-u. Taki wynik nie powinien mieć w ogóle miejsca – skomentował szkoleniowiec.

AKS Granit Strzegom S. A. – Orkan Szczedrzykowice 1:7 (1:5)

 Sudoł 18 - Ogórek 7, Węgłowski 10, Kociszewski 27 i 38, Wyżga 40 i 64, Kociszewski 84.

 AKS Granit: Słowik – Durajczyk, Gołąbek, Sudoł, Górowski (Sabat), Krupnik (Kloc), Domaradzki, Sobczak (D. Krzyżanowski), Alwin, M. Wasilewski (Szerszeń), A. Wasilewski.

Orkan: Koziarz – Syska (71 Zieliński), Majka, Światły, Ciunowicz (71 Michalik) – D. Śliwiński (68 M. Śliwiński), Gambal, Ogórek (81 Grygierczyk), Węgłowski, Wyżga (75 Długosz) – Kociszewski.

Wyniki sobotnich meczów:

Zagłębie II Lubin - Stal Chocianów 1-1
AKS Strzegom - Orkan Szczedrzykowice 1-7
Nysa Zgorzelec - Włókniarz Mirsk 0-0
Lotnik Jeżów Sudecki - Apis Jędrzychowice 0-5
Zamet Przemków - GKS Warta Bolesławiecka 2-2

Pierwszy punkt i gole w IV lidze zdobył  Zamet. Co prawda w 19 min goście obieli prowadzenie i wynikiem 0:1 zakończyła się pierwsza połowa meczu. Po zmianie stron już w 47 min Mateusz Koban pięknym strzał zdobył bramkę dla Zametu, sprawiając sobie prezent na urodziny. W 78 min swoją pierwszą bramkę w pierwszym zespole zdobył Marcin Zielonka. Goście uratowali punkt w doliczonym czasie gry.

ZAMET PRZEMKÓW - GKS WARTA BOLESŁAWIECKA 2:2 (0:1) Bramki: 0:1 Kapecki (15), 1:1 Koban (48), 2:1 Zielonka (88), 2:2 Kraśnicki (90). ZAMET: Kraska - Sykułą, Urbaniak, Kawecki, Kwiatkowski, Koban (83 Matkowski), Drabik, Niegot (90 Tkaczyk), Białocerkiewicz, Szymkowiak, Pilarek (78 Zielonka).
GKS: Mucha - Kraśnicki, Powroźnik, J. Wojciechowski, Głowacki, Puzio, Krzeszowiec, K. Wojciechowski, Bernat (40 Mikietiuk), Kapecki (70 Krzysik), Biały.
Granica Bogatynia - Orla Wąsosz 0-1
Karkonosze Jelenia Góra - Piast Wykroty 4-1 (1-0)