Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Konfeks zdobył Jawor (FOTO)

JAWOR. Kuźnia przed sezonem typowana jako jeden z kandydatów do awansu sunie przez piłkarską jesień na zaciągniętym hamulcu ręcznym. Był klasyczny falstart, było światełko w tunelu i zwycięskie dwa mecze z Gromem i Rokitkami. I mecz z Konfeksem dla podopiecznych Marcina Dudka miał być klasycznym meczem przełamania... Jak zwykle skończyło się na dobrych chęciach. Konfeks zdobył twierdzę "Jawor" wygrywając 2:1 (0:0) po golach Kryzy i Plebaniaka. Legniczanie umocnili się na fotelu wicelidera okręgówki a Kuźnia... No cóż bliżej ma do strefy spadkowej niż do czuba tabeli.

Konfeks zdobył Jawor (FOTO)

Sebastian TAMIOŁA: - Cieszą trzy punkty zdobyte na trudnym terenie, ale tradycyjnie sami sobie stwarzamy mały horror, bo przeważamy, mamy wszystko pod kontrolą i dajemy rywalowi z niczego strzelić gola. Tak straciliśmy wygraną w Księginicach. Za mało zdobywamy bramek proporcjonalnie do stwarzanych sytuacji pod bramką rywali. Ale dzisiaj szybo zareagowaliśmy na straconego gola i wszystko wróciło do normy. Trener pozwolił mi przeprowadzać treningi z kolegami grającymi w obronie aby ta nasza współpraca na boisku była jeszcze bardziej efektywna i chyba z każdym meczem tak jest coraz lepiej. W tabeli robi się w połowie rundy bardzo ciekawie dla nas, ale spokojnie. Liczy się każdy najbliższy mecz.

Nie możemy przedstawić oceny meczu trener Kuźni Marcina Dudka. Jaworski szkoleniowiec mocno zdenerwowany grzecznie przeprosił i zniknął w szatni...

Chętnie za to ze swoimi wrażenia meczowymi podzielił się coach Konfeksu Andrzej Kisiel: - Wiedzieliśmy z kim gramy i akurat pozycja Kuźni w tabeli nie miała dla nas znaczenia. W pierwszej połowie graliśmy za nerwowo.Te nasze akcje były rwane, sporo było takiej prostej niedokładności, boiskowej staranności brakowało. Po przerwie uspokoiliśmy grę i konsekwentnie realizowaliśmy założenia taktyczne. Kluczem do wygranej była dobra gra środka pomocy: Grzadkowski z Plebaniakiem narzucili rywalom nasze warunki grania. Przypadkowo straciliśmy gola, bo po wrzutce Bagińskiego okazało się, że Grządkowski miał o milimetry za długą czuprynę i i owa czupryna zmieniła lot piłki, ale szybką odpowiedź to także jest nasz znak rozpoznawczy. Zgodzę się, że przy lepiej nastawionych celownikach powinniśmy w końcówce to spotkanie wygrać wyżej. O Kuźni nie będę się wypowiadał, bo było to nie fair wobec mojego kolegi po fachu. Kuźnia a właściwie zawodnicy tej drużyny mają pewien problem, z którym nie mogą się uporać. Szkoda, bo z pewnością umiejętności im nie brakuje. Konfeks? Za wcześnie mówić, że my gonimy Prochowiczankę. Gramy aby wygrywać i cieszyć się graniem.

Kuźnia Jawor - Konfeks Legnica 1:2 (0:0)

65 gol.sam - Kryza 57, Plebaniak 67

Kuźnia:   P. Borek - Wiśniewski( 58 min. Gwiździał), Dunaj, E. Borek, Ł. Duda, D. Duda( 46 min. Piec), Janos( 78 min.Bruliński), Grabarczyk( 60 min.Bagiński), Bober( 17 min. Kurzelewski), Dworakowski, Suchecki( 83 min.Mężyk). 

Konfeks: Tamioła - Grżądkowski, Wójcik, Kowalczyk, Janeczko( 80 min.Dańczak) -Hoszowski, Plebaniak( 84 min. Winnik), Cirko, Pazio,Kulikowski ( 62 min.Piotrowski)- Kryza.

{gallery}galeria/sport/30-09-17-Kuznia-Jawor-Konfeks-Legnica-fot-ewa-jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy