Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Człowiek, który wprowadził Kuźnię do IV ligi: Piotr PRZERYWACZ

JAWOR. Po 6 latach piłkarze Kuźni Jawor awansowali do 4 ligi piłki nożnej. Uczynili to walcząc do ostatniej kolejki o upragniony awans, walcząc nie tylko efektywnie, ale i efektownie. Jaworzanie w 30 meczach stracili zaledwie 28 goli! Najmniej w całym sezonie w klasie okręgowej. Taki bilans wystawia mistrzowskie świadectwo bramkarzom (P.Borek czy Derechowski), ale przede wszystkim całej defensywie jaworzan i grze zespołu w destrukcji. Jeżeli z taką skutecznością w tyłach grać będzie Kuźnia w 4 lidze to za rok mieszkańcy Jawora mogą być świadkami kolejnych miłych chwil... Czy znakomita gra w defensywie to pokłosie tego iż trenerem zespołu jest były znakomity obrońca mający za sobą przepiękny bilans gry w ekstraklasie?  

Człowiek, który wprowadził Kuźnię do IV ligi: Piotr PRZERYWACZ

Piotr PRZERYWACZ coach Kuźni Jawor w sezonie 2018/19 z pewnością jest piłkarsko (jako zawodnik) spełniony. Jego piłkarskie CV dla wielu chłopaków ganiających za piłką w Polsce, na Dolnym Śląsku, będzie marzeniem i to marzeniem nierealnym do osiągnięcia. Przypomnijmy zwłaszcza tym młodszym kibicom CV trenera, który wprowadził Kuźnię po latach postu do "dolnośląskiej ekstraklasy"...

Przed sezonem 1991/92 Piotr PRZERYWACZ wychowanek Kuźni, utalentowany młodzian z Jawora trafił do legnickiej Miedzi. Wówczas skauting Miedzi i wielu ligowych klubów był SKAUTINGIEM a nie zawieraniem znajomości z menagerami... 

Legniczanie od 3 sezonów grali na zapleczu ekstraklasy czyli ówczesnej 1 ligi, a dzięki wzmocnieniom niechcianych w Lubinie piłkarzy stał się czołowym zespołem drugiej ligi walcząc o awans. Tajemnicą poliszynela było to, że Miedzianka nie mogła awansować jako satelita Zagłębia do 1.ligi. Głodny sukcesów 19-latek z Jawora przyszedł do Miedzi w momencie, gdy przegrała w niezrozumiały, dla wielu kibiców w Legnicy wręcz skandaliczny sposób baraże o awans do 1.ligi z mielecką Stalą (3:1,0:3).

Po tej porażce pożegnano doświadczonych ex lubinian Sławomira Wałowskiego i Bogdana Pisza. W pierwszym sezonie gry w Legnicy Piotr Przerywacz już osiągnął swój największy sukces sportowy. Po pierwszym sierpniowym meczu PP gdzie Miedź wyeliminowała Ostrovię w Ostrowie dopiero po rzutach karnych trudno było wyrokować, że podopieczni Jerzego Fiutowskiego mogą stać się rewelacją. Zdobyli Puchar Polski pokonując w finale w Warszawie Górnika Zabrze w rzutach karnych...

W bramce Dariusz Płaczkiewicz w obronie Przerywacz był najmłodszym z kwartetu defensorów (Michalski, Kochanek, Wojtkowski), w pomocy Baziuk, Gierejkiewicz, Ciliński, Dziarmaga czy II trener Miedzi rówieśnik Piotrka Górski, a w ataku Wójcik, Pokora czy kieszonkowy Baziuk.

Drużyna ludzi, drużyna piłkarzy o wielkim sercu do gry. Nie brak głosów, że gdyby obecna Miedzianka miała w składzie piłkarzy o takim charakterze to w swoim dziewiczym sezonie w ekstraklasie legniczanie walczyliby o mistrzostwo Polskie a nie zaliczyli degradację... 

Sezon 91/92 Piotr Przerywacz zakończył z kolegami na 4.miejscu punkt za Jagiellonią, a dwa za awansującymi Widzewem Łódź i Stalą Stalowa Wola. Warto dodać, że legniczanie z 6 pojedynków z tymi zespołami przegrali jedynie jeden mecz (0:4 w Stalowej Woli).

Sezon 92/93 znów znakomity sezon i trzecie miejsce za awansującym duetem Pogoń-Szombierki. Do awansu zabrakło 3 punktów, a nikt nie stracił mniej bramek od defensywy Miedzi…

Przerywacz trafił pod lupę wysłanników zarówno zagranicznych, jak i polskich klubów... Najmocniejszą kartę przetargową (zadłużona Miedź potrzebowała dużych pieniędzy za transfer Przerywacza) posiadało...

...ZAGŁĘBIE Lubin

Debiut Przerywacza w ekstraklasie nastąpił w premierowej kolejce w Olsztynie przeciwko Stomilowi. Przerywacz zagrał od pierwszej minuty i w 55 minucie ustalił wynik meczu na 2:2 pokonując Jarosława Talika! Przerywacz w swoim debiutanckim sezonie zaliczył wszystkie 30 meczów i tylko w 3 przedwcześnie schodził do szatni. Wiosną pokonał jeszcze Radosława Majdana (Pogoń Szczecin) i Andrzeja Kretka (Raków Częstochowa). Dzięki właśnie znakomitej rundzie rewanżowej Miedziowy zespół pod wodzą duetu trenerskiego: Wiesław WOJNO- Janusz STAŃCZYK melduje się na 4.miejscu na mecie sezonu 94/95 co dało awans do Pucharu UEFA!

1995/96 – dopiero 10.miejsce 30 (20) w tym 26 w pierwszej jedenastce, bez goli, ale za to 4(3) mecze w PUEFA w tym historyczny dwumecz ze słynnym AC Milna (0:4, 1:4) w których Piotr Przerywacz zagrał 90 minut na San Siro a w Lubinie został zmieniony przez strzelca jedynego gola dla Zagłębia Jarosława Krzyżanowskiego.

1996/97 – 7.miejsce 27 (23) mecze – 3 opuszczone spowodowane pauzami za nadmiar żółtych kartek i jeden gol (w meczu z Hutnikiem Kraków 3:1 pokonał Siergieja Szypowskiego na 2:0), a także 4 pełne mecze w Pucharze INTERTOTO

1997/98 – 13.miejsce 32 (31) mecze i 5 żółtych kartek

GKS Bełchatów

1998/99- 22 (19) mecze, ale tylko 7 wiosną gdzie powoli tracił pewne miejsce w składzie, ostatni mecz zaliczył w przegranym meczu z ŁKS w Łodzi (0:2) gdzie w wyniku doznanej kontuzji zszedł po 36 minutach. Bełchatowianie spadli z 15.miejsca i wiadomo było, że Przerywacz wróci do Lubina.

ZAGŁĘBIE Lubin

Powrót do Lubina to 27 (26) meczy w lidze sezonu 1999/2000. Gorzko wyglądał sentymentalny wyjazd do Bełchatowa, gdzie GKS w PP pokonuje Zagłębie 2:1. Zagłębie zakończyło sezon na dobrym piątym miejscu.

Sezon 2000/01 to początkowo rola rezerwowego, któremu pozostała gra w Pucharze Ligi (osiągnięty finał po 5 meczach z udziałem Przerywacza, w tym oba finałowe z Wisłą), w Pucharze Polski Zagłębie doszło również wysoko, bo odpadło dopiero w półfinale z warszawską Polonią (również 5 meczy Piotra). W lidze Przerywacz zaliczył 13(11) głównie grywając wiosną, a Zagłębie powtórnie zajmuję 5.miejsce.

Sezon 2001/02 – to pierwszy sezon w ekstraklasie, w którym Przerywacz nie został zmieniony. Zaliczył pełne 24 mecze. Nie zagrał w PP, a w Pucharze Ligi osiągnął ćwierćfinał, gdzie ponownie lepsza okazała się Wisła Kraków. Na mecie Lubin dopiero 11.Pod koniec czerwca zaliczył występ w Pucharze Intertoto przeciwko Dinaburg Daugavpils (1:1).

Mecz ten był jednocześnie pożegnaniem Piotra Przerywacza z Zagłębiem Lubin. Kolejnym przystankiem w jego zawodniczej karierze była...

SZCZAKOWIANKA Jaworzno

Latem 2002 Piotr trafia do beniaminka ekstraklasy Szczakowianki Jaworzno. Debiutując w 5.kolejce skompletował łącznie 21 (20) meczy. Pucharową przygodę przerwała, tradycyjnie jak to bywa u Piotra, krakowska Wisła (1:3 w Jaworznie). Zespół ostatecznie po zajęciu 13.miejsca wylądował w barażach, gdzie mimo pokonania w dwumeczu drugoligowy Świt Nowy Dwór Mazowiecki (0:1, 3:0) po aferze korupcyjnej zwycięski mecz zweryfikowano jako walkower- awans zdobył Świt, a Szczakowianka drugoligowy sezon rozpoczęła z minus 10 punktów.

W barwach Szczakowianki w sezonie 2003/04 w drugiej lidze Przerywacz zaliczył co prawda 18 meczy, ale zaledwie 5 wiosną, w tym niezwykle upokarzające 1:8 w Cracovii. Szczakowianka szybko odrobiła duży debet punktowy, ale ostatecznie na mecie zajęła 5.miejsce.W następnym sezonie zaliczył jedynie 5 jesiennych meczy po czym opuścił Jaworzno, które na mecie sezonu 04/05 zajęło 15.miejsce i spadło do 3.ligi.

Stało się jasne iż Piotr PRZERYWACZ schodzi z czołówek sportowych gazet powoli szykując się do piłkarskiej emerytury...

GÓRNIK/ZAGŁĘBIE Wałbrzych – GÓRNIK PWSZ Wałbrzych

Już zimą 2005 roku głośno na Dolnym Śląsku było o możliwym powrocie Przerywacza do rodzinnego regionu. Fiaskiem okazała się próba zahaczenia się w legnickiej Miedzi, gdzie uznano, że 33-letni wówczas defensor ma za duże oczekiwanie wobec swego byłego klubu.

Dla podtrzymania kondycji trenował w Kuźni Jawor, a latem odezwała się po niego zarówno trzecioligowa wówczas Miedź, jak i beniaminek IV ligi AKS Strzegom. Przerywacz jednak skorzystał z oferty kolegi z czasów gry w Lubinie Roberta Bubnowicza i przywdział barwy Górnika/Zagłębia Wałbrzych.

2006/07 – z Górnikiem/Zagłębiem zajmuje czwarte miejsce, po raz pierwszy został kapitanem zespołu w zastępstwie Roberta Bubnowicza, który długo leczył kontuzję. Zaliczył swoje pierwsze 3 bramki, pokonując z rzutów karnych bramkarzy Pogoni Oleśnica (2:0), Prochowiczanki (4:0) i Sparty Ziębice (3:1) w 30 (29) występach.

Wciąż jednak postrzegany w świetle jego dotychczasowego dorobku rozczarowywał brakiem szybkości, popełnianymi błędami czy niecelnymi podaniami.
2007/08 – sezon ten był zapowiadany jako walka o awans do 3.ligi. Był to przełomowy rok, bowiem z IV ligi można było awansować nawet do 2.ligi! To trudny okreś dla Piotra Przerywacza.

Zaczynają nękać go kontuzję – przedwcześnie opuszcza boisko w meczach z MKS Oława, Górnikiem Polkowice. Zimą gdy za granicę wyjechał Krzysztof Radziemski Przerywacz zostaje grającym asystentem trenera Bubnowicza. Zamiast awansu jest dopiero .miejsce co oznacza de facto spadek, bowiem nowa IV liga to piąta klasa rozgrywkowa. Bilans Piotra w tym słabym sezonie – 28(22) 1 gol (3:0 w Orlą Wąsosz).

2008/09- w IV lidze Górnik PWSZ był istnym hegemonem. Wówczas powstał kwartet defensywny z D.Michalakiem, Wojtarowiczem ,Majką i Przerywaczem , który przez blisko 2,5 roku bronił dostępu do bramki Jaroszewskiego. Kapitan i grający asystent okazał się najskuteczniejszym w całej lidze egzekutorem rzutów karnych – 6. Pokonywał bramkarzy Miedzi II (1:1), Karkonoszy (3:1 i 2:0), MKS Szczawno Zdrój (1:0), Ślęzy Wrocław (4:1), Kuźni Jawor (6:0). Zagrał 28 (27) meczy

2009/10 - trzecioligowy sezon Przerywacza w Górniku PWSZ definiuje jeden strzał – karny w Nowej Soli, który dał awans wałbrzyszanom, a Piotrowi rozgrzeszenie po wszystkich wpadkach. 29 (25) meczy i 5 karnych przeciwko Promieniowi Żary (1:0), Łucznikowi Strzelce Krajeńskie (2 – 2:1), Chrobremu Głogów (1:4). Mimo, że nie najmłodszym jest już graczem doświadczeniem (ustawianie się, przewidywanie zagrań rywala) nadrabiał braki szybkości.

2010/11 – do drugoligowego sezonu Przerywacz nie rozegrał żadnego sparingu. Najpierw leczył uraz, a potem czekał na rozwój sytuacji po konflikcie z dyr. Torbusem. Na szczęście w Żaganiu w premierze jedenastkę Górnika PWSZ Piotr wyprowadził zespół z kapitańską opaską na ramieniu. Jesienią był niezastąpiony i zaliczył komplet 15(15) .

Łącznie bilans wałbrzyski Piotra Przerywacza to 159 meczy w tym 144 w pełnym wymiarze czasowym (14 razy zmieniany, raz wchodził jako rezerwowy – w swoim debiucie). Strzelił 15 bramek wszystkie z rzutów karnych i tylko w Głogowie jego gol nie przyniósł punktu. Zaliczył 2 awanse w lidze, PP na szczeblu DZPN oraz 2 puchary na szczeblu OZPN Wałbrzych.
Praktycznie "z marszu" rozpoczął pracę trenerską.

W styczniu 2013 roku będąc II trenerem Górnika Wałbrzych został szkoleniowcem zespołu juniorów tego klubu. Był blisko wywalczenia awansu do Centralnej Ligi Juniorów.
W 2017 roku rozstał się po 12-letnim okresie z Górnikiem Wałbrzych. Krótko pracował w Victorii Świebodzice w 4 lidze.
Latem 2018 roku został szkoleniowcem Kuźnia Jawor zastępując na tym stanowisku Marcina Dudka...

Latem 2019 świętował wraz z zawodnikami awans do 4 ligi...

Nie chcemy nic sugerować gospodarzom Jawora, ale Piotr Przerywacz ze względu na swoje jaworskie korzenie i sportowe dokonania jest najodpowiedniejszym kandydatem do otrzymania miejskich laurów w listopadzie br roku...

Powiązane wpisy