Olimpia płaci frycowe (FOTO)
JAWOR. W meczu 2.kolejki 1 ligi siatkarki Olimpii Jawor na własnym parkiecie uległy Energetykowi Poznań 0:3. Jaworzanki w żadnym z setów nie przekroczyły bariery 20 punktów i były tłem dla poznanianek. Jak widać przeskok z drugiej do pierwszej ligi bywa bolesny. Ale warto pamiętać iż prędzej czy później Olimpia przestanie "płacić" frycowe... Zwłaszcza iż dwie podstawowe zawodniczki są kontuzjowane.
Radosław POKRYWA, trener Olimpii: - Szczerze mówiąc już po sparingach z pierwszoligowymi już wiedziałem, że w lidze będzie ciężko. Mamy problem kadrowe, brakuje do grania Oli Deptuch, która trzymała nasze przyjęcie no i nie ma kontuzjowanej Weroniki Gierszewskiej, naszej atakującej. Nasza gra była taktycznie ustawiona pod nie i mamy problem. Brakowało nam dzisiaj dobrego odbioru, szybkiego ataku i przede wszystkim dokładności i regularności w zdobywaniu punktów. Ligi nie wygra się pojedynczymi atakami. Musimy unikać błędów zwłaszcza w przyjęciu bo od tego elementu zaczyna się atak. Musimy uzbroić się w cierpliwość, poczekać aż zagramy w pełnym składem. Mentalnie musimy się zgrać, przestawić jako zespół na 1-ligowe granie. To dopiero druga seria spotkań i do końca ligi daleka droga.
Olimpia Jawor – Energetyk Poznań 0:3 (15:25, 19:25, 17:25)
OLIMPIA: Grubasz, Pietruszka, Marcyjanik, Mirosławska, Krycka, Mackiewicz - Truchan, Piszcz, Klisak, Mielczarek.
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/03-10-20-olimpia-poznan-fot-ewajak{/gallery}