Przegrali z powodzią - wygrali z Ratajem (FOTO)
PASZOWICE. B-klasowe starcie Tatry Krzeniów czyli popularnych piwoszy z Ratajem Paszowice pierwotnie zaplanowano na 18 października. Tylko, że wtedy boisko w Nowym Kościele za sprawą Kaczawy, która wystąpiła z brzegów zamienił w wielki basen. Przeddzień Wszystkich Świętych postanowiono rozegrać zaległy mecz na boisku w Paszowicach. Nieoczekiwani Rataj do tej pory bez straty punktu na swoim boisku musiał uznać wyższość ekipy trenera Krzysztofa MOTYLA.
Nie bez kozery B-klasa żartobliwie jest określana mianem najlepszej ligi świata. Stąd obecność znanych sędziów piłkarskich w osobach Sołdaczuka jako głównego i liniowych : Witkowskiego i Abramowicza. Ten ostatni przypomnijmy debiutuje na szczeblu... 3 ligi i radzi sobie do tego stopnia dobrze iż fachowcy wróżą Rafałowi Abramowiczowi ligową przyszłość na zdecydowanie wyższym szczeblu I nie tylko jego młody wiek jest atutem...
Z taka obsadą sędziowską piłkarze obu zespołów skupiali się wyłącznie na prezentowali swoich umiejętności piłkarskich. Mecz był wyrównany a nasiąknięte wodą boisko nie ułatwiało gry. Goście pierwszego gole zdobyli tuż przed gwizdkiem na przerwę z rzutu karnego. W drugiej mimo wysiłków Rataja to Tatra dołożyła drugiego gola w ostatniej minucie pojedynku tym samym odczarowując "arenę Paszowice".
Tatra Krzeniów - Rataj Paszowice 2:0 (1:0)
Kamil Uroda 45 min (karny) i Maciej Piotrowski 90 min
{gallery}galeria/wydarzenia/31-10-20-tatra-krzeniow-rataj-paszowice-fot-am{/gallery}