Covid nie covid grać trzeba... Męcinka protestuje
MĘCINKA. Nie milkną echa ligowego finiszu w klasie okręgowej . Sprawa dotyczy meczu KS Męcinka w Serbach.- Na mecz z ZAWISZĄ SERBY nie pojechaliśmy, ponieważ zmogła nas i nasze rodziny pandemia Covidu - mówi Adam GABRYŚ, trener zespołu z Mecinki. - Nikt nie chciał słuchać naszej prośby o przełożenie meczu ,żeby nie narażać na zachorowanie przeciwników ,sędziów i Nas samych nikt nie chciał słuchać. Pan Dyrektor Michalik uznał, że ważniejsze jest dokończenie rundy jesiennej od zdrowia naszego i naszych rodzin, od naszej pracy !!!Przecież to jest liga amatorska , nikt nie żyje z piłki, tylko z codziennej pracy, ale widocznie nikt tego nie rozumie! Irytuje mnie tylko to, dlaczego Pan Michalik "uciekł" na pracę zdalną a nie rozumie drużyny ,w której połowa zawodników jest chora i w kwarantannie. Chcieliśmy porozumieć się z Zawisza Serby, ale w tym przypadku też nie było zrozumienia, i to jest też przykre, ale trudno. Na pewno łatwo nie oddamy nikomu miejsca w klasie okręgowej i jeżeli pozwoli na to czas pandemii, i rozgrywki zostaną na wiosnę wznowione ,powalczymy do końca. Nigdy nie składaliśmy broni, mimo problemów jakie nas dotknęły...
Przypomnijmy iż po meczu w Serbach Męcinka zebrała się na domowy mecz z Zametem Przemków, który przegrała. Ale w niedzielę podopieczni Adama Gabrysia sprawili wielką niespodziankę i wygrali 1:0 w Kłębanowicach.
O komentarz do całej sprawy poprosiliśmy Adama MICHALIKA, dyrektora Podokręgu Legnica Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej:
- Przystępując do tego sezonu każdy był świadomy, jaką obecnie mamy sytuację i że mogą być problemy z tym związane. Przez całą rundę traktowaliśmy wszystkich tak samo, a proszę mi uwierzyć, że nie było klubu, który nie miałby swoich problemów. Odwoływaliśmy mecze tylko w przypadku, gdy cały zespół odsyłany był na kwarantannę i dostarczał dokument z Sanepidu. Wspomniana KS Męcinka chciała trzy mecze przełożyć na wiosnę, co w przypadku braku możliwości rozgrywania meczów wiosną, skutkowałoby anulowaniem całego sezonu. Klub podjął decyzję, że nie jedzie do Serbów a w dwóch następnych meczach do dyspozycji miał po czternastu zawodników. To więcej, niż w przypadku wielu meczów z początku sezonu. Resztę ocenić mogą Państwo sami.