Olimpii droga z raju do piekła (FOTO)
JAWOR. Pierwszy mecz półfinałowego play off w grupie II 2 ligi siatkarki Olimpii przegrały na swoim parkiecie z AZS UNI ECO Opole 2:3. Po koncertowym pierwszym secie wydawało się, że wygrana jaworzanek będzie formalnością. Nie inaczej było w secie trzecim kiedy koncert gry dała na zagrywce Anna Kulbida. W piątym secie wcale nie rewelacyjnie grające opolanki wprost zdeklasowały Olimpię mocno rozklejoną. Koniec marzeń? Na pewno nie, ale o wygranie meczu w Opolu będzie bardzo ciężko...1 liga mocno się oddaliła!
W zespole Leszka Chrzanowskiego zabrakło Klaudii Kołodziejczak, która skręciła nogę. Olimpia rozpoczęła mecz od ustawienia: Kulbida, Mackiewicz, Wądołowska, Deptuch, Sochacka, Mossur i jako libero Kwołek. Wprawdzie nieskuteczny blok jaworzanek dał prowadzenie Opolu, ale bardzo szybko zrobiło się 5:2, 6:3 i 7:4.Po kapitalnych atakach Deptuch potem Sochackiej było 13:5 i nikt z kibiców w hali nie wierzył , że może być tak łatwo. AZS z Cabajewską na środku grał przede wszystkim wolno i bardzo niedokładnie w ataku. Ataku, który umożliwiła Olimpii szybki kontratak.
W drugim secie karta się odwróciła. Opolanki wybiegły na parkiet w ustawieniu: Cabajewska, Rygalik, Zaczkiewicz, Cygan, Głodzińska,Kuziak - zagrały kilka kapitalnych piłek.Od remisu 5:5 AZS powiększał przewagę i nawet pojedyncze kiksy jak chociażby zepsucie zagrywki przez Cabajewską nie zmieniły przebiegu wydarzeń.
Trzeci seto był wyjątkowy. 0:1, 3:2 i przy stanie 5:2 za zagrywkę weszła Anna Kulbida. Zdobyła 11 punktów (16:2) pod rząd w tym serwując na ogromnym ryzyku 4 asy serwisowe. W tym momencie zespół z Opola istniał jedynie w...teorii.
Wszyscy liczyli na potwierdzenie jaworskiego mocnego grania w kolejnym secie, ale...zaczął się koncert ekipy gości zagrzewanych do boju przez liczną grupę kibiców. Efekt koncertu: od pierwszej piłki stałe prowadzenie AZS. Jeżeli w hali przy placu Bankowym ktoś liczył na przełamanie jaworzanek w piątym secie to się mocno przeliczył. Olimpii siadła psychika. 0:2, 1:4, 2;6 i w tym momencie rozklejenie sięgnęło zenitu. Jaworzanki popełniały błędy, które nie przystoją ...młodziczkom w siatkarskim fachu. Tiebreak 2:15 mówi sam za siebie.
Olimpia Jawor - AZS UNI ECO Opole 2:3 (25:18, 16:25, 25:15, 19:25, 2:15)
stan rywalizacji(do dwóch zwycięstw) 0-1
OLIMPIA: Kulbida, Mackiewicz, Wadołowska, Deptuch, Sochacka,Mossur , Kwołek libero oraz Knop, Gul
{gallery}galeria/sport/04-03-17-Olimpia-Jawor-AZS-ECO-Opole-fot-ewa-jakubowska{/gallery}
