Będą pieniądze dla Olimpii i Kuźni. Ale za sukcesy!

Zapytaliśmy burmistrza Jawora, z czego wynikają mniejsze dotacje dla klubów i czy to już ostateczne pieniądze na jakie mogą one liczyć?

– Jeśli mowa o Klubie Sportowym Olimpia Jawor to wraz z przewodniczącym Rady Miejskiej Danielem Iwańskim oraz wiceprzewodniczącym Michałem Banderem jesteśmy po kilku spotkaniach z władzami klubu na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy. Dzięki wspólnym rozmowom wiemy jaka jest sytuacja w klubie. Środki z budżetu gminy, które otrzymała Olimpia w wysokości 50 000 zł nie są kwotą ostateczną. Jeżeli klub uzyska awans do pierwszej ligi, miasto wywiąże się z wcześniejszych deklaracji i zabezpieczy odpowiednie środki finansowe. Zatem wysokość drugiej transzy zależeć będzie od awansu. Dałem słowo władzom klubu i je dotrzymam. Teraz osobiście trzymam kciuki za sukces i zachęcam wszystkich kibiców do dopingu, aby naszemu klubowi udało się wejść do pierwszej ligi – podkreśla burmistrz Emilian Bera. Jak wynika z deklaracji miasta pieniędzy nie zabraknie na wsparcie klubu po pierwszoligowym awansie. Teraz wszystko w rękach podopiecznych trenera Leszka Chrzanowskiego, który zapewnia, że zawodniczki obecnie koncentrują się na najbliższych dwóch decydujących spotkaniach.

- Kuźnia Jawor to największy z bogatą tradycją klub piłkarski w mieście. W poprzednim roku głośno obchodził swoje 70 – lecie, niestety radosne świętowanie przyćmiła zadyma na stadionie - powiedział burmistrz Emilian BERA. -Takie zachowania nie przysporzyły chluby klubowi. Nie obyło się bez upomnień dla władz klubu. Obecnie Kuźnia walczy w klasie okręgowej, być może z widokiem na awans do czwartej ligi w przyszłości.

Burmistrz zapewnia, że tak jak w przypadku Olimpii, również Kuźnia Jawor może liczyć na pieniądze w ramach drugiej transzy. – Od kilku lat wspieram młodzieżowe kluby sportowe. Wiem, że jest to najlepsza inwestycja. Wiele radości sprawiają nam najmłodsi piłkarze z JTS-u czy Javorii. Miasto m.in. organizuje wyjazdy do Włoch na międzynarodowy turnieje, także finansuje organizację turniejów. Kuźnia to tradycja miasta, dlatego powinno nam zależeć na bardzo dobrej jej przyszłości. Zarząd klubu może na mnie liczyć. Razem będziemy rozmawiać na temat potrzeb oraz rezultatów klubu. Jestem pewny, że wspólne rozmowy będą decydujące o wysokości pieniędzy w ramach drugiej transzy – mówi burmistrz Emilian Bera.

Budżety obu klubów są zasilane przez pieniądze z budżetu miasta, stąd nic dziwnego, że ewentualne zmniejszenie środków budziłoby takie zainteresowanie. Oba kluby także korzystają z infrastruktury miasta. Niestety w przypadku obu klubów poważnym problemem jest brak strategicznych sponsorów. Kuźnia nie otrzymuje wsparcia finansowego np. z zakładu produkcyjnego Kuźnia S.A. Co jest przyczyną? Nie wiemy. Tutaj sytuację mógłby zmienić Mercedes, ale póki co to pieśń przyszłości. Niestety dofinansowanie z budżetu powiatu jaworskiego w ostatnim czasie zostało radykalnie przycięte.

W przypadku Olimpii martwić może zakończenie współpracy z firmą AEP i tym samym brak dodatkowych, oprócz miejskich środków. W kwestii finansów, to pozyskiwanie sponsorów jest bez wątpienia zadaniem dla władz klubów, z którym muszą się zmierzyć. W innych miastach aktywność działaczy jest bez porównania. Pytanie czy w klubach istnieje realny tzn. zachęcający do dotowania marketing promocyjny? Wydatkowanie środków w ramach klubów powinno być poddane gruntownej analizie. Obecnie Kuźnia Jawor 50% dotacji z miasta wydatkuje na płace dla trenerów, a drugie 50% tej samej dotacji na utrzymanie klubu. Działacze piłki nożnej podkreślają, że takie proporcje, przy obecnej pozycji klubu nie są uzasadnione. Znacznie więcej środków w tym układzie powinno zostać przekazane na nowe stroje, sprzęt sportowy i wprost na wsparcie zawodników. Tegoroczne dotacje na jaworski sport są na wysokim poziomie i przy dobrej pracy klubów wiele można osiągnąć, czego wszystkim można życzyć. Kluby sportowe w pierwszej kolejności powinny być premiowane za rezultaty i osiągnięcia. I tutaj odpowiedzi same się cisną na usta.