Basket kończy sezon zasadniczy na 1. miejscu

To było starcie lidera z ostatnią drużynę w lidze. Faworyt był oczywiście jeden - to Basket Legnica.
Pierwsza kwarta pokazała, że wszystko idzie zgodnie z planem. Zespół Wojciecha Jaworskiego wygrał bez problemu 24:15. Druga odsłona była już bardziej wyrównana. Co prawda na początku tej partii legniczanie prowadzili 30:15, ale przewaga stopniała. Rywale zaczęli gonić wynik i zdołali zniwelować ją do 8 oczek (42:34 dla Legnicy).

Trzecia kwarta to budowanie kilkunastopunktowej przewagi gospodarzy, dzięki czemu w czwartej odsłonie trener Wojciech Jaworski mógł dać pograć trochę młodszym zawodnikom. Ci na boisku pojawili się w 37. minucie przy stanie 75:60 dla gospodarzy. Legnicka młodzież jednak nie bardzo radziła sobie na parkiecie, bo po chwili było już tylko 75:71 i trener Jaworski wprowadził na boisko rutyniarzy Piotra Tarasewicza i Mateusza Turczę. Ci uspokoili grę i Basket ostatecznie triumfował 78:71.

- Ten mecz potraktowaliśmy trochę jako takie przygotowania do drugiej rundy. To był taki mecz bez historii, bo o nic nie graliśmy więc ciężko było z koncentracją. Dałem szansę pograć młodym, ale niestety nie wszyscy sprostali temu i wrócili starzy - mówi Wojciech Jaworski, szkoleniowiec Basketu.

Basket Legnica - WSTK Wschowa 78:71 (24:15, 18:19, 21:16, 15:21)

Basket: Łaszkiewicz, Ruduś 2, Sergiel 4, Jaworski 17, Turcza 20, Sielicki, Giergielewicz, Baranowski, Chmielewski 4, Winiarski 4, Tarasewicz 27.

WSTK: Wantuch 4, Naramski 7, Gliński 4, Śladewski 2, Kurkowiak 4, Zgrzebnicki 19, Kosmala 3, Konieczny 18, Krówczyński 10, Chudzik.