Miedź śrubuje rekordy: 4 mecz bez zdobytej bramki!
W meczu 28 kolejki spotkań o mistrzostwo 1 ligi piłkarze Miedzi Legnica bezbramkowo zremisowali w Suwałkach z Wigrami. To czwarty pod rząd mecz, w którym legniczanie nie potrafią trafić do bramki rywali... W sytuacji w jakiej znalazła się jedenastka Miedzi, punkt zdobyty na wyjeździe i to na boisku z zespołem podobnie, jak Miedź walczącym o zachowanie 1-ligowego bytu, jest sukcesem.
Wiosną 2016 roku Miedź fatalnie wystartowała przegrywając DERBY z Chrobrym. Teraz trwa mało chwalebna seria bezbramkowych remisów. Koszmar snajperski Miedzi w 2016 jest porażający. W tym roku kalendarzowym legniczanie potrafili zdobyć zaledwie 4 gole. Dwa razy do bramki rywali trafiał Labukas, po jednym trafieniu zanotowali Łobodziński i Artjunin.
Ale spójrzmy na wiosnę rozpaczy z drugiej strony... Od 23 marca, czyli od remisu na własnym boisku z Katowicami legniczanie są niepokonani w lidze. Pięć remisów i wygrana w Sosnowcu. Tylko ta fatalna skuteczność. Ale punkty trzeba ciułać, bo nie takie firmy, nie tak zasobne w kasę i kadrowo nazwiskowe zaznawały goryczy degradacji do niższych ligi...
Wigry Suwałki 0-0 Miedź Legnica
Wigry: 1. Karol Salik - 23. Jakub Bartkowski, 32. Martin Baran, 4. Adrian Karankiewicz, 3. Artur Bogusz - 15. Damian Kądzior, 18. Bartłomiej Kalinkowski, 11. Omar Santana (36, 9. Miłosz Kozak), 28. Kamil Adamek (72, 8. Aleksandar Atanacković), 25. Damian Gąska (88, 27. Mateusz Żebrowski) - 24. Kamil Zapolnik.
Miedź: 33. Paweł Kapsa - 19. Grzegorz Bartczak, 44. Michał Stasiak, 24. Tomasz Midzierski, 3. Hunter Gorskie - 4. Wojciech Łobodziński, 20. Adrian Łuszkiewicz (81, 29. Marcin Garuch), 8. Adrian Cierpka, 7. Łukasz Garguła (87, 99. Marek Gancarczyk), 17. Petteri Forsell - 9. Tadas Labukas (77, 10. Igor Subbotin).