Superpuchar Dolnego Śląska dla Miedzi (FOTO)
LEGNICA. Miedź II Legnica zdobyła pierwszy w historii Superpuchar Dolnego Śląska, pokonując tryumfatora Dolnośląskiego Pucharu Polski Barycz Sułów! Przed meczem uhonorowany został prowadzący zawody arbiter Marek Opaliński, dla którego historyczne spotkanie o Superpuchar Dolnego Śląska było zwieńczeniem bogatej sędziowskiej kariery. - Meczem o Superpuchar rozpoczęliśmy piłkarski sezon na Dolnym Śląsku. Cieszy wygrana, która jest optymistycznym prognostykiem przed naszym 3-ligowym sezonem. Zwłaszcza, że Barycz to mocny rywal, który będzie faworytem do wygrania 4 ligi - powiedział Łukasz BULIŃSKI, trener rezerw Miedzi.
W 2 minucie groźny strzał Mateusza Stempina z lewej strony z dystansu zakończył się kornerem. Później spotkania bardzo się wyrównało. Tak było do 20 minuty. Wówczas po strzale Marcina Manikowskiego z pola karnego Dominik Budzyński odbił futbolówkę na rzut rożny. Za chwilę po kornerze Szymon Skrzypczak główkował w poprzeczkę.
Z kolei w 23 minucie Mateusz Ciapa pięknie strzelał sprzed szesnastki, a golkiper sułowian z trudem odbija piłkę. Chwilę później były bramkarz Miedzi nie miał już tyle szczęścia. Marcin Garuch dośrodkował z rzutu rożnego, a Babacar Diallo strzałem głową dał legniczanom prowadzenie. W 29 minucie Ciapa uderzył z rzutu wolnego nieznacznie nad poprzeczką. Natomiast w 32 minucie Filip Chadała obronił groźny strzał głową z kilku metrów po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z prawej strony.
Trzy minuty później z okolic szesnastki strzelał Wojciech Łuczak, ale bramkarz zielono-niebiesko-czerwonych pewnie obronił. Podobnie było, gdy trzy minuty później z prawej strony spróbował Wiktor Kacprzak. Z kolei w 42 minucie Grzegorz Kotowicz uderzył wyraźnie niecelnie z prawej strony pola karnego. Minutę później groźnie główkował Marcin Manikowski, ale Budzyński odbił piłkę na korner.
W 54 minucie legniczanie mieli sporo szczęścia, lecz po interwencji Filipa Chadały i jednego z obrońców Miedź II uniknęła straty gola. W 71 minucie Emmanuel Okoh trafił w słupek. Dziewięć minut później obok bramki uderzył Jakub Gil. W 81 minucie Louis Poznański przebiegł kilkadziesiąt metrów i uderzył, ale zbyt słabo, by zaskoczyć golkipera Baryczy. W doliczonym czasie Michał Kaczmar trafił natomiast w poprzeczkę opuszczonej przez Budzyńskiego bramki.
Miedź Legnica – Barycz Sułów 1:0 (1:0)
Bramki: Babacar Diallo (23’)
Miedź II: 77. Filip Chadała - 3. Jan Leończyk, 5. Jakub Kaczemba (46’ 7. Louis Marcus Poznański), 8. Mateusz Ciapa, 9. Szymon Skrzypczak, 10. Marcin Manikowski (61’ 19. Michał Kaczmar), 11. Błażej Żarkowski, 17. Igor Maliszewski (54’ 14. Emmanuel Okoh, 90+6’ 13. Miłosz Stępnik), 24. Babacar Diallo, 25. Wiktor Wawrzyniak, 71. Marcin Garuch
Barycz: 55. Dominik Budzyński - 2. Wojciech Łuczak (54’ 8. Jakub Smektała), 3. Marcin Wdowiak, 4. Maciej Tomaszewski, 5. Mateusz Stempin (72’ 22. Jakub Gil), 7. Dawid Bąk (54’ 18. Jakub Bohdanowicz), 10. Adrian Puchała (86’ 33. Piotr Chodziutko), 13. Patryk Caliński, 16. Grzegorz Kotowicz (75’ 11. Maciej Matusik), 17. Maciej Bachta, 27. Wiktor Kacprzak (54’ 9. Piotr Grzelczak)
Sędziował: Marek Opaliński
Asystenci: Łukasz Sobiło, Sławomir Cierlik . Sędzia techniczny: Amadeusz Opaliński
Żółte kartki: Błażej Żarkowski (82’), Filip Chadała (89’) - Maciej Tomaszewski (51’), Maciej Matusik (83’), Jakub Bohdanowicz (90+2’)
Fot. Ewa Jakubowska