Siódemka zagra ze Stalą Mielec
LEGNICA. Na zakończenie 5. kolejki Ligi Centralnej Siódemka Miedź Huras Legnica podejmie Stal Mielec. Mecz z liderem tabeli i wielkim faworytem rozgrywek w niedzielę 13 października o godz. 17:00 w hali OSiR przy ul. Lotniczej.
Gdy przed trzema laty Stal spadła z superligi, wydawało się, że jej powrót do elity będzie bardzo szybki. Pierwszy sezon banicji w Lidze Centralnej nie był jeszcze taki zły, bo zakończył się drugim miejscem i przegranymi barażami z Zagłębiem Lubin. Drugi był już klęską – Stal finiszowała dopiero na ósmym miejscu. Skutkiem tego latem br. mielecka szatnia przeszła prawdziwe trzęsienie ziemi.
ZACIĄG Z ORLEN SUPERLIGI
Włodarze Stali wymienili połowę składu dokonując imponujących transferów. Do Mielca trafili: Paweł Podsiadło, Jakub Tokarz, Jakub Sikora i Jakub Tokarz (wszyscy z superligowej Unii Tarnów), Dawid Cacak (SMS Kielce), Jakub Janus (KSSPR Końskie), Marcin Głuszczenko (Zagłębie Sosnowiec) oraz Białorusin Alek Tarasewicz.
Paweł Podsiadło z marszu stał się największą gwiazdą ligi. Były reprezentant Polski – król strzelców Orlen Superligi w poprzednim sezonie – już rządzi na jej zapleczu. W czterech meczach rzucił już 27 bramek i rozsiadł się na szczycie klasyfikacji snajperów Ligi Centralnej.
Dodajmy, że szkoleniowcem Stali jest Robert Lis, a więc były reprezentant kraju, w przeszłości asystent w kadrze Talanta Dujszebajewa i szkoleniowiec Azotów Puławy.
W Mielcu obowiązuje hasło „Do trzech razu sztuka”. Stal ma największy budżet w Lidze Centralnej i najmocniejszy skład. Awans jest traktowany jako obowiązek. Póki co, zespół trenera Lisa nie zawodzi. Wygrał wszystkie mecze, z Jurandem Ciechanów, AZS AWF Biała Podlaska, Grunwaldem Poznań oraz Gwardią Koszalin i przewodzi w tabeli. Trzy z tych spotkań Stal rozegrała we własnej hali, na wyjeździe tylko w Poznaniu, gdzie co prawda beniaminka ograła, ale dopiero po rzutach karnych.
STAL MUSI, SIÓDEMKA MIEDŹ HURAS MOŻE
– Stal jest w tym sezonie faworytem ligi i taką rolę będzie pełnić w niedzielnym meczu w Legnicy. Tyle że Stal musi, a my możemy. Z pewnością postawimy się liderowi, bo choć jest bardzo mocny to niepozbawiony słabszych punktów – mówi Tomasz Góreczny, trener Siódemki Miedź Huras Legnica.
Nasza drużyna do starcia ze Stalą przystąpi podbudowana wyjazdowym zwycięstwem nad Nielbą Wągrowiec. W zespole jest kilka problemów zdrowotnych, ale do nich trener Góreczny już zdążył się przyzwyczaić. – W Zamościu wygraliśmy bez Michała Wojtali, w Wągrowcu bez Wojtali i Kacpra Łukawskiego. Nie narzekamy tylko mocno pracujemy i żyjemy meczem z następnym rywalem – mówi nasz szkoleniowiec.
– Na pierwszym w tym sezonie domowym meczu wspierało nas ponad 600 kibiców. Przy takiej publice dostajemy skrzydeł. Liczymy, że w niedzielny wieczór nasi fani przybędą na Lotniczą równie licznie i pomogą nam zatrzymać lidera – dodaje Łukasz Mazur, kapitan Siódemki Miedź Huras Legnica.
5. kolejka Ligi Centralnej: Siódemka Miedź Huras Legnica – Handball Stal Mielec, niedziela (13 października), godz. 17:00, hala OSiR przy ul. Lotniczej. Bilety: 15 zł (normalny), 5 zł (ulgowy), do lat 15 – wstęp wolny.