Piękny gol Kwietnia dał wygraną w derbach (FOTO)
LEGNICA. Piłkarze Miedzi Legnica wygrali derbowe spotkanie z Chrobrym Głogów 1:0 (1:0). Gola na wagę trzech punktów strzelił Bartosz Kwiecień po pięknym uderzeniu z 30 metrów.
Derbowe spotkania Miedzi z Chrobrym od wielu lat prowadzone są na styku. Dziś jednak to Miedź grała lepiej od rywali, choć tylko jeden raz była w stanie pokonać bramkarza rywali. Głogowianie, szczególnie w pierwszej połowie, zagrali słabo.
Pierwszą dogodną okazję stworzyli legniczanie. Kamil Antonik oddał strzał na bramkę, ale Dawid Arndt obronił. Później Antonik dośrodkował a Marcel Mansfeld nieomal zdobył gola, jednak zawodnik gości głową wybił piłkę, która trafiła w poprzeczkę swojej bramki.
Co się odwlecze, to nie uciecze. W końcu, w 27. minucie kibice Miedzi mogli wznieść okrzyk radości. Gola zdobył Bartosz Kwiecień. Obrońca uderzył bardzo mocno z 30 metrów i trafił w samo okienko bramki głogowian. Piękne trafienie niewątpliwie wpisze się do historycznych bramek na stadionie im. Orła Białego w konkurencji „gole ze stadionów świata”. Na pewno ta bramka będzie aspirować do miana „gola kolejki”.
W drugiej odsłonie akcji Miedzi było już mniej, a Chrobry choć częściej przebywał na połowie legniczan, to jednak brakowało mu konkretów. Legniczanie mogli dobić mecz strzelając na 2:0, ale w 71. minucie wyborną okazję zmarnował Benedik Mioć, który nie trafił z kilku metrów do bramki.
Ostatecznie 64. derby zakończyły się wygraną Miedzi 1:0. To było 25. zwycięstwo legniczan. W starciach derbowych 25 razy padał też remis, a głogowianie wygrali 15-krotnie. Bilans bramek: 77:56 dla Miedzi.
Miedź Legnica - Chrobry Głogów 1:0 (1:0)
Gol: Kwiecień 27.
Sędzia: Marcin Kochanek (Opole).
Żółte kartki: Mioć, Letniowski - Bonecki, Szwedzik.
Miedź: Wrąbel - Kostka, Kovacević, Kwiecień, Grudziński - Podgórski, Letniowski (68. Chuca), Kaczmarski, Mioć (84. Drygas), Antonik (76. Michalik) - Mansfeld (84. Bida).
Chrobry: Arndt - Tupaj (74. Kuzdra), Zarówny, Bougaidis, Malczuk (86. Lewkot), Hanc (86. Ozimek) - Szwedzik, Bonecki, Mandrysz (64. Mucha), Tabiś (64. Lebedyński) - Lewandowski.
Fot. Jakub Wieczorek