1/8 Pucharu Polski nie dla Siódemki Miedź Huras(FOTO)
LEGNICA. 10 lat temu szczypiorniści Siódemki Miedź z Pawłem Piwko w roli kapitana w meczu o ligowe punkty pokonali Ostrovię Ostrów Wlkp. 27:26. Ale to były inne czasy. Obecna Ostrovia w Superlidze bije się o przepustkę do europejskich pucharów ciesząc się z kompletu widzów w nowej hali wybudowanej rzez władze miasta. A Siódemka Miedź Huras grając na zapleczu Superligi chce być solidnych ligowcem w Lidze Centralnej bo bez nowoczesnej hali i tak nie ma gdzie się pchać. Więc aby zagrać trzeba się zmierzyć w Pucharze Polski. Goście udzielili legniczanom solidnej lekcji szczypiorniaka na najwyższym poziomie wygrywając w Legnicy 36:28.
Goście czyli "Banda Rasmussena" nie przyjechała zwiedzać Legnicę. Wystawili mocny skład, z zagranicznymi gwiazdami zespołu i od pierwszej piłki starali się mecz ułożyć "pod siebie". Legniczanie przetrzebieni kontuzjami, myślami będący przy kolejnym meczu ligowym, zwłaszcza w pierwszej połowie trzymali kontakt wzrokowy z rywalami( remisy 3:3, 6:6).
Po przerwie było już gorzej. W pewnym momencie goście prowadzili 11 bramkami. Niespodzianki na legnickim parkiecie nie było ale i wstydu legniczanie nie przynieśli
Siódemka Miedź Huras Legnica REBUD KPR Ostrovia 28:36( 13:18)
Siódemka: Mazur, Stachurski - Nowosielski i Skawiński po 5, Gregułowski 4, Stańko i Wojtala po 4, Cichoń, Przybylak, Put - po 2, Pacek i Pęczar po 1
Ostrovia: Krekora - Marciniak i Reznicky - po 7, Adamski 5, Tomczak 4, Szpera, Klopsteg i Smolikau - po 3, Misiejuk i Rybarczyk po 2
Fot. Jakub Wieczorek