Sześć goli w Legnicy (FOTO)
LEGNICA. Tylko remis na inaugurację rundy wiosennej wywalczyli piłkarze Miedzi Legnica - tak można byłoby napisać kilka dni przed tą potyczką. Po meczu ze Stalą Rzeszów, gdzie rezultat brzmi 3:3 (1:0) - już jednak sytuacja wygląda zupełnie inaczej: warunki były zimowe, a jeden wywalczony punkt można uznać za dobry rezultat.
Już w 16. sekundzie goście z Rzeszowa dali ostrzeżenie, że do Legnicy przyjechali powalczyć o wygraną. Wtedy zmieścili piłkę w bramce, ale słusznie, gol nie został uznany — był spalony. Pierwsi do siatki, już z uznaną bramką, trafili legniczanie. Kamil Antonik w 17. minucie znalazł się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie i z bardzo bliskiej odległości skierował piłkę do bramki.
Stal jeszcze drugi raz wpakowała piłkę do bramki i ponownie nie została ona uznana, także słusznie. Wcześniej bowiem gracz gości faulował piłkarze Miedzi.
Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy, ale łatwo nie było. Za to w drugiej odsłonie Stal prezentowała się lepiej.
W 55. minucie wyrównała. Karol Łysiak wykorzystał jedenastkę po zagraniu ręką debiutującego w tym sezonie Jana Leończyka.
Miedź wyszła na prowadzenie w 66. minucie. Po akcji Damiana Michalika i jego dośrodkowaniu, piłkę w polu karnym przed siebie odbił obrońca Stali, ale skierował ją pod nogi Tomasza Walczaka. Napastnik Miedzi huknął i zdobył bramkę. To był debiut tego zawodnika w Miedzi.
Niestety, legniczanie po chwili radości znowu poczuli zawód, bo dwie minuty później było 2:2. Tym razem dla Stali bramkę strzelił Szymon Kądziołka. Przy tym golu niefortunnie interweniował Jakub Wrąbel.
Mecz powoli zmierzał ku końcowi, ale to właśnie ostatnie minuty były pełne emocji. W 85. minucie gości prowadzili 3:2, bo faulu Floriana Hartherza sędzia podyktował jedenastkę.
Wydawało się, że ekipa Ireneusza Mamrota zakończy spotkanie bez punktów, ale na indywidualną akcję zdecydował się środkowy obrońca Mateusz Grudziński, który minął dwóch zawodników, a potem mocno uderzył w okienko bramki Stali.
Mecz zakończył się podziałem punktów, choć Stal mogła mieć większy niedosyt. Legniczanie w drugiej połowie mieli problem z organizacją gry, o czym wspomniał szkoleniowiec Miedzi.
Miedź Legnica - Stal Rzeszów 3:3 (1:0)
Bramki: Antonik 17, Walczak 66, Grudziński 90 - Łysiak 55 (karny), 85 (karny), Kądziołka 68.
Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń).
Żółte kartki: Leończyk, Kwiecień - Łyczko.
Miedź: Wrąbel - Leończyk, Kwiecień, Grudziński, Hartherz - Bochnak (64. Michalik), Kaczmarski (64. Walczak), Letniowski (81. Hajda), Mioć, Antonik (75. Nowakowski), Engvall (64. Drygas).
Stal: Bąkowski - Warczak, Kaczor, Kościelny, Simcak (69. Kukułka), Łyczko (55. Peńa), Łysiak, Piotrowski, Gujda (62. Kądziołka), Duljević - Musik (62. Prokić).
Fot. Jakub Wieczorek