Miedziowi rozpoczęli od remisu
LUBIN. Na przestrzeni ostatniego tygodnia informowaliśmy o ofensywie transferowej Zagłębia Lubin, a wczoraj nadeszła informacja o zmianie barw dwóch podstawowych w ostatnich latach zawodników. Zbiegła się ona w czasie z pierwszym meczem kontrolnym „Miedziowych”, którzy towarzyszko zagrali z AEK-iem Larnaka. Inauguracyjny sparing nie przyniósł goli, choć obie ekipy miały swoje okazje. Szanse występu dostali dziś zarówno pozyskani niedawno zawodnicy jak i obiecująca młodzież, która wywalczyła awans do III ligi.
Zacznijmy od meczu sparingowego. Zagłębie mierzyło się w Szamotułach z wicemistrzem Cypru, AEK-iem Larnaka. Trener Piotr Stokowiec w pierwszym składzie wystawił Serafina Szotę, 18- letniego defensora pozyskanego zimą z rezerw Lecha Poznań. Od początku zagrał również Sebastian Bonecki, w poprzednim sezonie wypożyczony do Chrobrego Głogów. Z ławki rezerwowych wchodzili sprowadzeni w ostatnich dniach Alan Czerwiński, Bartosz Kopacz i Jakub Świerczok oraz występujący w rezerwach: Dominik Jończy, Dawid Pakulski i Bartosz Ślisz. Na boisku zameldował się również Konrad Andrzejczak, w ubiegłym sezonie reprezentujący na zasadzie wypożyczenia w GKS-ie Bełchatów.
Lubinianie mieli kilka dogodnych okazji, jednak widać było, że dopiero niedawno wrócili do zajęć, bo skuteczność ewidentnie szwankowała. Zarówno jedni jak i drudzy po razie trafili do siatki, lecz w obu sytuacjach asystenci sędziego sygnalizowali pozycję spaloną. Pojedynek ostatecznie zakończył się bezbramkowym remisem, co patrząc na dokonania rywala lubinian w poprzednim sezonie, nie jest złym rezultatem.
Warto dodać, że w składzie Cypryjczyków wystąpili byli zawodnicy naszej Ekstraklasy. Ivan Tričkovski (dawniej Legia) oraz Vladimir Boljević (Cracovia).
W kadrze lubinian nie znaleźli się Bartłomiej Pawłowski i Adam Matuszczyk.
Jesienią w barwach Zagłębia kibice nie ujrzą natomiast zawodników, którym zdarzało się pełnić rolę kapitana na boisku, a więc Łukasza Piątka i Dorde Cotry. Obaj będą teraz reprezentować inne kluby z rodzimej Ekstraklasy, natomiast informacja o ich transferach była potwierdzeniem wcześniejszych spekulacji.
Zarówno Cotra jak i Piątek trafili do Lubina z Polonii Warszawa. Defensor wzmocnił „Miedziowych przed rundą wiosenną sezonu 2012/2013, natomiast pomocnik dokończył rozgrywki w barwach stołecznego zespołu i dopiero wtedy obrał kurs na Lubin. Cotra wystąpił w Zagłębiu 144 razy, zdobywając przy tym jednego gola oraz notując 20 asyst, natomiast Piątek ma na swoim koncie 139 spotkań, 10 bramek i 2 ostatnie podania.
W poprzednim sezonie obaj byli podstawowymi zawodnikami, notującymi, podobnie jak całe Zagłębie, mecze zarówno wyśmienite jak i takie, na które lepiej spuścić zasłonę milczenia.
Piątek, który skończy niedługo 32- lata przeniósł się do Niecieczy, natomiast Serbski defensor wybrał kierunek niecodzienny, bo jego nowym pracodawcą został Śląsk Wrocław.
Część kibiców Zagłębia taka postawa musiała zaboleć, bo choć Cotra młodszy już nie będzie i trudno oczekiwać by w pojedynkę ciągnął zespół za uszy, to w Lubinie był zawodnikiem wyjątkowo cenionym. Cotra nigdy nie stroił fochów, nigdy nie odpuszczał, zawsze na boisku zostawiał masę zdrowia, ambicją przykrywając inne niedociągnięcia.
Serb wielokrotnie wyprowadzał kolegów na boisko w roli kapitana, a jego słowa z meczu przeciwko Partizanowi Belgrad wiszą (wisiały?) w tunelu prowadzącym na murawę lubińskiego stadionu.
Nowy nabytek wrocławian mógł zostać jednym z symboli nowego, odrodzonego Zagłębia, jednak już dziś wiadomo, że nim nie będzie.
Zagłębie Lubin – AEK Larnaka 0:0
Zagłębie: Zbigniew Małkowski (46. Konrad Forenc) – Aleksandar Todorovski (46. Alan Czerwiński), Serafin Szota (46. Bartosz Kopacz), Ľubomír Guldan (46. Dominik Jończy), Daniel Dziwniel (65. Sebastian Bonecki) – Krzysztof Janus (46. Konrad Andrzejczak), Sebastian Bonecki (46. Filip Jagiełło), Ján Vlasko (65. Dawid Pakulski), Filip Starzyński (46. Bartosz Slisz), Łukasz Janoszka (46. Arkadiusz Woźniak) – Martin Nešpor (46. Jakub Świerczok).