Motała dyrektorem sportowym Zagłębia
LUBIN. Kończy się bezkrólewie na fotelu dyrektora sportowego Zagłębia Lubin. Od 1 września funkcje dyrektora pełni będzie Dariusz MOTAŁA do niedawna dyrektor sportowy GKS Katowice, a jeszcze wcześniej kierownik drużyny Lecha Poznań. Miedziowi bez dyrektora sportowego pozostali 8 miesięcy po rozstaniu z Piotrem Burlikowskim. O tym , że do koncepcji prezesa pasuje własnie Motała pisaliśmy już kilka miesięcy temu, ale wówczas Motała miał obowiązujący kontrakt z katowickim klubem. Menagerem, dyrektorem sportowym w Katowicach był od września 2015 roku.
Dariusz Motała ukończył studia z zakresu zarządzania i komunikacji zasobami ludzkimi na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W latach 2005-2011 pracował jako dziennikarz i wydawca w redakcji sportowej Canal+. Przez ostatnie cztery lata pełnił obowiązki kierownika i menagera pierwszej drużyny Lecha Poznań. W tym czasie poznański klub zdobył mistrzostwo Polski (2015 r.), a także dwukrotnie sięgał po wicemistrzostwo kraju (2013 i 2014 r.).
Dariusz Motała odbył staże menedżerskie w angielskich klubach Leicester, Derby County, Brighton, a także w szwajcarskim FC Basel i niemieckiej Herthcie Berlin.
Pobyt Motały w Katowicach to nie było pasmo sukcesów. Hasło "awans albo śmierć" było odzwierciedleniem pragnień kibiców GKS-u i....zarazem powodem do licznych żartów. Do Katowic sprowadzano zawodników masowo a awansu nie było. Obecny start Katowic w 1 lidze to wielka porażka mimo znów wydania sporych pieniędzy na transfery. Więc Motała został uznany winnym sytuacji i za porozumieniem stron rozstał się z Katowicami.
Jedno jest pewne- Motale trudno będzie stać się w Lubinie "drugim Burlikowskim". Na pewno nie jest to osobowość na tyle mocna aby mieć wpływ czy na trenera Stokowca czy na szatnię. Transfery, który akceptował w Katowicach nie wystawiają mu najlepszego świadectwa. Nie brak głosów w Zagłębiu Miedziowym iż nowy dyrektor sportowy częściej będzie spoglądał na piłkarski Poznań niż na miedziowy region.
- Trudno mi oceniać decyzje personalne prezesa Sadowskiego, ale moim zdaniem na Dolnym Śląsku czy nawet w Zagłębiu Miedziowym znalazłbym 2-3 kandydatury bardziej nadające się na pokierowanie pionem sportowym w Zagłębiu - powiedział jeden z trenerów pracujących w Zagłębiu Miedziowym.