Konfeksowi zabrakło 5 minut (FOTO)
KSIĘGINICE. Konfeks zremisował w Księginicach i zachował miano jednej z dwóch niepokonanych drużyn w legnickiej klasie okręgowej (drugą jest Prochowiczanka-przyp.red.). Do przywiezienia pełnej puli z trudnego terenu w Księginicach podopiecznym Andrzeja Kisiela zabrakło zaledwie pięć minut...
Powiedzieli po meczu
Remigiusz Postrożny trener Iskry Księginice: - Z mojej perspektywy super gra moich zawodników. Pokazali charakter tym bardziej, że od 20 minuty graliśmy w dziesiątkę. A w praktyce przeważaliśmy przez całą drugą połowę. Ustawiliśmy dobrą obronę i konsekwentnie to zrealizowaliśmy. Mieliśmy sytuacje ze stałych fragmentów gry, dosyć groźnie było, ale jesteśmy zadowoleni z remisu – trzeba szanować ten jeden punkt, tym bardziej, że zdobyty w dziesiątkę. Śmiem twierdzić, że gdybyśmy grali w komplecie to pewnie byśmy ten mecz wygrali.
Andrzej KISIEL, trener Konfeksu: - Mecz mieliśmy pod kontrolą do momentu kiedy przeciwnicy stracili zawodnika za czerwoną kartkę. W tym momencie, zamiast całkowicie przejąć inicjatywę, zaczęliśmy grać nerwową piłkę, dostosowaliśmy się do gry przeciwnika i wszystko legło w gruzach. Mogliśmy to wygrać, 3 czy 4 do jednego. Ogromny żal, bo w każdym meczu znajdujemy się w sytuacjach stuprocentowych i nie umiemy jeszcze tego wykorzystać.
Iskra Księgnice – Konfeks Legnica 1:1 (0:1)
0:1 Kulikowski
1:1 Kocot 85.
Fot. Dariusz Szymacha
{gallery}galeria/sport/17_09_17_Iskra_ksieginice_konfeks_legnica_Fot_Dariusz_Szymacha{/gallery}