Norweg na celowniku Zagłębia
LUBIN. Wyceniany na 300 tysięcy euro norweski pomocnik 26-letni Gjermund ASEN zawodnik Tromso otwiera wg. naszych informacji listę transferowych życzeń Zagłębia Lubin. - Powiedzmy, że jest jednym z kilku zawodników, którymi się interesujemy - tłumaczy Robert SADOWSKI, prezes Zagłębia.
Ale to daleko posunięta... dyplomacja transferowa. Wiemy iż ostatni mecz ligi norweskiej pomiędzy Brann Bergen a Tromso oglądali skauci Zagłębia. Nie trudno się domyśleć iż oglądali w akcji wspomnianego Gjermunda ASENA oraz mieli ochotę ponownie przyjrzeć się w akcji bramkarzowi Bergen Piotrowi LECIEJEWSKIEMU. Ten ostatni przesiedział jednak mecz na ławce rezerwowych.
Wspomniany Gjermund Asen to piłkarz, który z 1 stycznia 2018 roku będzie zawodnikiem wolnym więc Miedziowi mogliby go nakłonić do grania w Polsce. Czy między Zagłębiem a zawodnikiem doszło do rozmów? Trudno powiedzieć w każdym razie potwierdzoną wiadomością jest to iż Asen miał oferty kontraktu ze strony innych norweskich klubów i wszystkie oferty... odrzucił.
Jak się wydaje Zagłębie ostatnimi czasy dość mocno penetruje skandynawski rynek piłkarski idąc jakby w ślady Lecha Poznań. Nie trudno się domyśleć, że w jakimś stopniu to efekt zatrudnienia w klubie na stanowisku dyrektora sportowego Dariusza Motały, który w przeszłości był menagerem Lecha Poznań. I był gorącym zwolennikiem sięgania po piłkarzy ze Skandynawii.
Czy w styczniu zarówno Asen, jak i Leciejewski pojawią się na treningach Zagłębia?