Czas przemeblowania Zagłębia
LUBIN. Choć piłkarze Zagłębia Lubin przebywają jeszcze na zasłużonych urlopach, to tydzień po Nowym Roku rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej. Trener Mariusz Lewandowski zapowiadał, że od pierwszych treningów chciałby mieć do dyspozycji nowych zawodników, którzy mogliby zgrywać się z resztą zespołu. Transferowe spekulacje dotyczą ruchów w obu kierunkach, bo od jakiegoś czasu było wiadomo, że kilku graczy pożegna się z Miedziowymi.
Zacznijmy od Piotra Leciejewskiego, o którego lubinianie zabiegali od dłuższego czasu. Latem norweskie SK Brann odrzucało kolejne oferty, lecz wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tym razem udało się osiągnąć porozumienie i doświadczony golkiper zasili Miedziowych. Sprowadzenie urodzonego w Legnicy bramkarza może oznaczać odejście Martina Polacka, zwłaszcza, że w rundzie jesiennej Słowak zaliczył kilka dobrych spotkań, dodatkowo otrzymując powołania do reprezentacji swojego kraju, więc chętni na potężnie zbudowanego golkipera powinni się znaleźć.
Niemal przesądzone jest odejście Jarosława Jacha, który z Lubinem miał się pożegnać już pół roku temu, jednak po kontuzji wolał wrócić do pełni dyspozycji w Zagłębiu. Teraz, po debiucie w kadrze Miedziowi mogą liczyć na spory zastrzyk gotówki, a kolejka chętnych jest naprawdę długa. Najpoważniejsze oferty wpłynęły z włoskiej Genoi, Philadelphi Union występującej w MLS oraz klubów Bundesligi. O ile kierunek amerykański jest mało prawdopodobny, to transfer do Niemiec lub Włoch może mieć miejsce.
Jedną nogą poza klubem jest również Adam Buksa. 21- letni napastnik ma zostać wypożyczony do Pogoni Szczecin, a w razie utrzymania Portowcy będą mieć możliwość dokonania transferu definitywnego. Arka Gdynia negocjuje natomiast pozyskanie Krzysztofa Janusa. Doświadczony skrzydłowy jesienią zagrał zaledwie 192 minuty, więc chęć zmiany klubowych barw nie może dziwić, zwłaszcza, że w Gdyni boczni pomocnicy niespecjalnie pomagali zespołowi w zdobywaniu goli.
Małe szanse na dalszą grę w Zagłębiu mają również Kamil Mazek i Martin Nespor. Pierwszy z nich prawdopodobnie wzmocni jednego z ligowych rywali Miedziowych, natomiast Czech jest blisko wyjazdu na Cypr.
Pojawiają się również spekulacje dotyczące możliwego odejścia Jakuba Świerczoka, którego strzeleckie popisy miały przyciągnąć uwagę zagranicznych zespołów. Wydaje się, że to tylko kaczki dziennikarskie mające podwyższyć „klikalność”, bo sam zawodnik wyraża podobno chęć pozostania w klubie przynajmniej do końca sezonu. Niewykluczone, że Świerczok podpisze nowy kontrakt.
Kto poza Leciejewskim wzmocni lubinian? Blisko przenosin na Dolny Śląsk jest Łukasz Moneta, który ma zostać wypożyczony z Legii Warszawa na rok, z możliwością transferu definitywnego. Pomocnik miałby pełnić w Zagłębiu rolę wahadłowego, lecz trudno oceniać umiejętności 23- latka, bo jesienią zagrał w dwóch spotkaniach II rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów, a później szanse dostawał tylko w Pucharze Polski i trzecioligowych rezerwach.
Transfer Jacha i ewentualne odejście Polacka solidnie zasilą kasę Miedziowych, więc kibice mogą oczekiwać kolejnych wzmocnień, zwłaszcza w defensywie i pierwszej linii, bo Patryk Tuszyński jesienią nie zbierał najlepszych recenzji.
Mariusz Lewandowski zapowiadał również stawianie na młodzież, więc kolejne szanse dla Konrada Andrzejczaka i innych utalentowanych zawodników rezerw nie powinny być dla nikogo zaskoczeniem.