Jach na Selhurst Park. A Leciejewski na treningu w... Bergen
LUBIN. Jarosław Jach w niedawnym wywiadzie dla nas zapewniał, że jest gotowy na transfer, ale jego wybór padnie na klub, który zapewni mu możliwość regularnej gry, aby nie wypaść z walki o wyjazd na Mundial w Rosji. Oferta, jak zaznaczał defensor, ma być też satysfakcjonujaca dla Zagłębia. Najbliższe dni mogą okazać się kluczowe, jeśli chodzi o przynależność klubową reprezentacyjnego obrońcy, na którego pozyskanie ma także chrapkę, grające w Premiership, Crystal Palace. Nie jest to jedyny możliwy kierunek, bowiem do klubu wpłynęły też oferty z Włoch i Niemiec.
Wiosenna kadra miedziowych jest praktycznie wykrystalizowana. Po wypożyczeniu do Pogoni Szczecin Adama Buksy oraz pozyskaniu Łukasza Monety i Rafała Pietrzaka, decyzją trenera Lewandowskiego do treningów z pierwszym zespołem włączeni zostali młodzieżowcy: Bartosz Slisz, Kacper Chodyna i Kamil Piątkowski.
Jeszcze w tym tygodniu do zespołu ma dołączyć Piotr Leciejewski. Bramkarz w poniedziałek pojawił się wprawdzie na treningu SK Brann Bergen i według obserwatorów, zaprezentował świetną formę fizyczną. „Przez święta na pewno nie zaniedbywał treningów, znacznie wyszczuplał.” - opowiadał obserwator poświątecznej jednostki treningowej norweskiego klubu. Leciejewski trenował mając już zabukowany bilet do Polski, jeszcze w tym tygodniu zamelduje się w Lubinie na badaniach i jeśli je przejdzie, podpisze kontrakt.