Zagłębie rozhartowało Stal na ich parkiecie
LUBIN. Z sobotniego wyjazdowego spotkania Miedziowi powinni być bardzo zadowoleni, bowiem wykonali kawał dobrej roboty pokonując mielczan siedmioma bramkami! Po raz pierwszy od dawna nie ma podstaw do narzekania na grę w obronie Zagłębia. Kapitalnie w bramce spisywał się Skrzyniarz. Z kolei w ataku dzielił i rządził lub jak kto woli "topił Stal" Arek Moryto.
Choć początek spotkania nie wróżył zwycięstwa lubińskich szczypiornistów bowiem w dziesiątej minucie Stal wygrywała 5:2. Jednak w 20. minucie przyjezdni wyrównali wynik po 9, by po chwili dorzucić pięć bramek z rzędu. Do szatni „pomarańczowi” chodzili z wynikiem 18:14.
Drugie starcie gospodarzy rozpoczęli od mocnego uderzenia, dogonili „miedzowych” na jedną bramkę 17:18 co dało sygnał podopiecznym Bartłomieja Jaszki do walki. Zagłębie ponownie wypracowało sobie przewagę pięciu bramek po kwadransie było już 28:20 dla Miedziowych by z końcowa syreną zakończyli spotkanie wynikiem 33:26.
SPR Stal Mielec – MKS Zagłębie Lubin 26:33 (14:18)
SPR Stal Mielec : Wiśniewski, Lipka- Wilk 1, Krępa 6, Skuciński, Janyst 2, Rusin, Mochocki 3, Kłoda, Sarajlić 5, Kawka 2, Cuzic 2, Wojkowski , Krupa 5, Ćwięka.
MKS Zagłębie Lubin : Małecki, Skrzyniarz- Stankiewicz, Bondzior, Przysiek 1, Mrozowicz 4, Pawlaczyk 5, Szymyślik 1, Czuwara 5, Pietruszko 1, Moryto 15, Dudkowski, Dawydzik 1, Da Silva Mollino