Nordic walking w rytmie hip hopu (FOTO)
ŚCINAWA. Niedziela była dniem święta biegania i nordic walking w Ścinawie. Regionalne Centrum Sportu i miejscowy Start Ścinawa zorganizowali imprezę "NORDIC&RUN Festival" czyli Hip Hopowa Rewolucja. Było mega rewolucyjnie mimo przenikliwego zimna. Hip hop królował na scenie, a nad błotnej trasie nad Odrą królowali biegacze i przede wszystkim nordicowcy. - To jest jedna wielka rodzina miłośników chodzenia z kijkami, którzy pokonują dziesiątki, setki kilometrów by w przyjaznej atmosferze rywalizować nie bacząc na warunki pogodowe - mówił Paulina WITYK-SZUMNA współorganizatorka "Nordic&Run Festival". - Dzięki ogromnemu zaangażowaniu burmistrza Ścinawy Krystiana Kosztyły możemy realizować swoją rekreacyjno-sportową pasję.
A propos burmistrza Krystiana Kosztyły, który rzecz jasna przez ponad 2 godziny marzł na równi ze wszystkimi w Porcie Ścinawa - okazało się iż burmistrz zamierzał wystartować w nordic walking i miał nawet przypisany numer startowy, ale w ostatniej chwili zdecydował się zrezygnować ze startu. - Po prostu sprawy rodzinne, a ponadto buduję formę na Bieg Łabędzi - żartował Krystian Kosztyła.
Zupełnie inne problemy miał Bogdan Grygorcowicz zawodnik i trener KS Metraco Polkowice, ikona polkowickiego nordica. Kilka dni temu panu Bogdanowi przyplątała się bolesna, dokuczliwa kontuzja pachwiny. Na początku marca ma wyznaczony termin zabiegu chirurgicznego, co nie przeszkodziło mu w niedzielne wczesne popołudnie wystartować w Ścinawie. Doszedł do mety w ścisłej czołówce, ale z ogromnym grymasem bólu na twarzy. - W pewnym momencie noga mi w błocie "odjechała" i coś mnie tak "zerwało" pachwinie, że obawiam się najgorszego...
I kto powie, że nordicowcy to nie są twardzi ludzie? Dodajmy iż jedna z dziewczyn dotarła do mety z kontuzjowanym po upadku obojczykiem...
W rajdzie nordicowskim ZAKOCHANYCH na 3 km triumfowały: Barbara Liszkiewicz przed Jutyną Wolsztyn. Wśród panów dystans 3 km najszybciej pokonał Marian Tarapcki przed Mirosławem Rakuzym.
Na królewskim dystansie 6 km bezkonkurencyjny okazał się Krzysztof SKIBA, któremu pokonanie trudnej trasy zajęło 35 minut i 30 sekund. Drugi był Piotr Siwak przed Marcinek Rosakiem. Najszybsza wśród pań okazała się Renata Jędrasiak z KS Metraco Polkowice (7 w OPEN), która wyprzedziła Agnieszkę Berger z Gubina i Katarzyne Rodzeń.
W zawodach nordic walking wystartowało 120 zawodniczek i zawodników, a w przedbiegu dzielnie rywalizowały małe dzieci.
Fot. Mariusz Kwapis
{gallery}galeria/sport/18-02-18-Nordic-Run-Festival-Scinawa-fot-mariusz-kwapis{/gallery}