Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Po falstarcie w 2018 roku cała nadzieja w Dąbrowskim?

LUBIN. Transfer a właściwie powrót do Zagłębia Lubin stopera Macieja Dąbrowskiego oraz powrót do treningów po kontuzji bramkarza Piotra Leciejewskiego to wydarzenia last minut miedziowego klubu. Ale nie przesłania to faktu  falstartu Zagłębia w 2018 roku. Pięć punktów po pięciu meczach to marna satysfakcja z boiskowej roboty, a z kolei zdobyte zaledwie trzy gole stawiają podopiecznych Mariusza Lewandowskiego w gronie słabeuszy strzeleckich  ekstraklasy. Coraz mocniejszym piętnem odciska się odejście Jakuba Świerczoka...

Po falstarcie w 2018 roku cała nadzieja w Dąbrowskim?

Poszukajmy zatem  "światełka w tunelu". Dla Maćka Dąbrowskiego jest to powrót do Lubina. W Zagłębiu „Dąbek” był czołową postacią całej ligi. Najpierw dołożył cegiełkę do awansu do Ekstraklasy, a później znacznie przyczynił się do zdobycia przez Miedziowych brązowego medalu w sezonie 2015/2016. W barwach Zagłębia Dąbrowski rozegrał 56 spotkań i strzelił 6 bramek. Reprezentował barwy Miedziowych również w meczach el. Ligi Europy ze Slavią Sofia, Partizanem Belgrad i Sonderjyske. Do Legii przeniósł się w sierpniu 2016 roku i niejako z marszu stał się podstawowym graczem mistrzów Polski. Wystąpił w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko Borussii Dortmund. Później jednak trafił na ławkę rezerwowych i do pierwszego składu wrócił na stałe wiosną 2017 roku.

Dąbrowski podpisał z Zagłębiem 2,5-letni kontrakt. Do Lubina trafił na zasadzie wolnego transferu. Będzie występował z numerem 5 na koszulce czyli przejął numer po Jarku Jachu, który w poniedziałkowy wieczór siedział na ławce rezerwowych Crystal Palace w przegranym meczu z Manchesterem United 2:3. Powrót "Dabka" może się okazać bezcenny  dla...ofensywy Miedziowych. Dąbrowskiego "wycieczki" pod bramke rywali bardzo często kończyły sie zdobywanie goli. I poza tym, że Dąbrowski będzie takim dobrym duchem w szatni to zdecydowanie sztab szkoleniowy chyba liczy na głowę Dabka w polu karnym rywali.

Do treningów wrócił Piotr Leciejewski, bramkarz sprowadzony z Norwegii. Wpuścił trzy bramki z Legią i...stracił miejsce w zespole. Z jednej strony od tej klasy golkipera trenerzy wymagali z całą pewnością innej postawy w meczu z Legią, z drugiej drobny uraz sprawił iż coach Lewandowski przekonał się do Dominika HŁADUNA. Postawa Hładuna w bramce Miedziowych to na dobrą sprawę jedyny pozytyw początku 2018 roku na polskich boiskach. Co ciekawe Hładun błyszczał już podczas zimowych sparingów zwłaszcza w meczach rozgrywanych w Turcji, ale wyglądało iż miejsce między słupkami dostanie  Leciejewski. Teraz sytuacja zmieniła się i miejmy nadzieję, że o obsadzie bramki decydować będzie postawa na treningach a nie pozaboiskowe naciski.  

Tablea po 5 kolejakch 2018 roku:

1. Jagiellonia Białystok  15 pkt   11 - 1

2. Legia Warszawa        10          9 - 6

3. Cracovia                    10          5 - 3

4. Korona Kielce             9           8 - 4

5. Wisła Płock                 9           9 - 6

6. Pogoń Szczecin         8            6 - 4

7. Lech Poznań             7            5 - 4

8. Wisła Kraków            6            5 - 6

9. Górnik Zabrze           5            6 - 5

10. Piast Gliwice           5            2 - 0

11. Zagłębie Lubin        5            3 - 5

12. Termalica               4             4 - 4

13. Lechia Gdańsk      3             4 - 9

14. Arka Gdynia          3             3 - 5

15. Sandecja              2             4 - 9

16. Ślask Wrocław     2              4 - 9

Ta tabela przekonuje o falstarcie Miedziowych i o tym jak ciężkie zadanie czeka ekipę Lewandowskiego w ostatnich czterech meczach. Miedziowi na wyjeździe zagrają z : Górnikiem Zabrze, w Gliwicach z Piastem i Cracovią. U siebie pozostał im jedynie mecz z liderem ekstraklasy Jagiellonią Białystok. Dorobek 37 punktów i przewaga trzech punktów nad "strefa wstydu" niczego nie gwarantuje. Przed rokiem Zagłębie z 39 punktami znalazło się w dolnej 8-ce. Miedziowych wygryzła Termalica z 42 punktami. I jak się wydaje owe 42-43 punkty to pewne pozostanie w czołowej ósemce. Kibice w Lubinie nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż wywalczenie miejsca w górnej połowce tabeli. Biorąc pod uwagę potencjał KLUBU nie może być inaczej. Sęk w tym, że nie grają potencjały lecz konkretni piłkarze. Drugiego Świerczoka Zagłebie nie znajdzie .Pozostaje nadzieja iż Dąbrowski odmieni drużynę także w ofensywie...

Powiązane wpisy