Spacerek piłkarek ręcznych Zagłębia

Pierwsza bramka dla Metraco Zagłębia w nowym sezonie padła po składnej akcji, wykończonej przez Małgorzatę Trawczyńską. Szybko odpowiedziała Natalia Najdek. W siódmej minucie KPR, po bramce Sabiny Kobzar nieoczekiwanie wyszedł na prowadzenie 3:2. Przed upływem dziesiątej minuty to Miedziowe znów były na prowadzeniu. Niespełna trzy minuty później na tablicy wyników było już 8:4 dla lubinianek, a swoją pierwszą bramkę w oficjalnym meczu dla Metraco Zagłębia zdobyła Patricia Matieli. Licznik przyjezdnych zatrzymał się na czterech trafieniach, tymczasem miejscowe zdobywały kolejne bramki i „uciekały” rywalko.

Po kwadransie o czas dla KPR-u poprosił Michał Pastuszko. Jeleniogórzanki w końcu się przełamały, ale w czasie, kiedy zdobyły bramkę Miedziowe trafiały czterokrotnie i znów powiększyły swoją przewagę – 11:5 w 21. minucie. Pięć minut później było już „dychą” dla podopiecznych Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej. Do przerwy mieliśmy 19:7, a aż dziesięć bramek padło łupem duetu Grzyb-Trawczyńska.

Pierwsze dwie bramki po przerwie rzuciły jeleniogórzanki, ale później gra wyglądała tak samo, jak w pierwszej połowie. Miedziowe nie pozwalały rywalkom na wiele i wciąż nadawały ton grze. Wysoka przewaga lubinianek utrzymywała się przez cały czas, a Bożena Karkut dała pograć wszystkim zawodniczkom. Na kole wystąpiła Agata Wasiak, która w tej roli po raz kolejny spisała się na tej pozycji, na skrzydłach brylowały Kinga Grzyb i Małgorzata Trawczyńska. Przewaga rosła i zatrzymała się na blisko dwudziestu bramkach przewagi.

Metraco Zagłębie Lubin – KPR Jelenia Góra 39 : 20 (19:7)

Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Grzyb 10, Mączka, Hartman 1, Trawczyńska 7, Buklarewicz, Wasiak 4, Górna 1, Rosińska 1, Ważna 2, Priolli 3, Matieli 3, Jochymek 1 , Belmas, Pielesz 6.

KPR: Filończyk, Szczurek, Wierzbicka – Bielecka 2, Oreszczuk 2, Tomczyk 1, Najdek 2, Jurczyk, Kobzar 3, Jasińska 5, Basta, Żukowska 1, Świerżewska 4, Kanicka.