Odra piłkarsko widowskowa... Dobra robota Wołocha!
ŚCINAWA. Odra Ścinawa z pewnością jest jednym z największych zaskoczeń IV ligi, bo przed sezonem chyba mało kto widział podopiecznych Tomasza Wołocha na podium. Ścinawianie rundę jesienną zakończyli na trzeci miejscu, uznając wyższość tylko ekip z Głogowa i Strzegomia. Dodajmy prezentując widowiskowy futbol, który po prostu chce się oglądać... Szkoleniowiec cieszy się z komfortu pracy w drugiej części sezonu i ma nadzieję na dalszy rozwój swojego zespołu. Wołoch chciałby również pojawienia się dużego inwestora, co pozwoliłoby myśleć o czymś więcej, niż walka na piątym szczeblu rozgrywkowym.
Trudno nie oceniać postawy Odry w samych superlatywach, bo trzecia obecnie drużyna przegrała tylko dwa spotkania, ulegając rezerwom Chrobrego Głogów i AKS-owi Strzegom, a także dwukrotnie podzieliła się punktami – z Górnikiem Złotoryja oraz Apisem Jędrzychowice Pozostałe spotkania to mniej lub bardziej przekonujące zwycięstwa, co pozwoliło wywalczyć 32 punkty.
- Jestem bardzo zadowolony z rundy jesiennej, bo ulegliśmy tylko rezerwom Chrobrego i AKS-owi, czyli zespołom wyżej notowanym w ligowej tabeli. Nasze miejsce jest adekwatne do osiąganych przez nas wyników. Taki rezultat bardzo cieszy i motywuje do dalszej pracy, a przede wszystkim daje komfort psychiczny przed rundą rewanżową – ocenił pierwszą część sezonu trener Tomasz Wołoch.
- Na osiągnięcie tak korzystnego wyniku złożyło się kilka czynników. Nabraliśmy pewności siebie i doświadczenia na tym poziomie, bardzo dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy, sparowaliśmy z naprawdę mocnymi rywalami, przygotowaliśmy się do ligi pod względem taktycznym, sprowadziliśmy zawodników podnoszących jakość zespołu i mamy bardzo dobrą atmosferę. Jestem szczęśliwy, że cały czas w klubie robimy progres, rozwijamy się i w każdej dziedzinie idziemy do przodu – dodał Tomasz Wołoch.
Początek zimowych przygotowań zaplanowano w Ścinawie na 14 stycznia i Odra trenować będzie na swoich obiektach oraz obiektach Akademii Piłkarskiej Zagłębia Lubin. Szkoleniowiec zaplanował aż dziesięć meczów kontrolnych z ciekawymi rywalami. Formę ścinawian sprawdzą między innymi zawodnicy Rawii Rawicz, Dębu Przybyszów, Górnika Wałbrzych czy młodzieżowych zespołów Miedzi Legnica i Zagłębia Lubin.
Świetny wynik zwiastuje spokojne okienko transferowe, choć Tomasz Wołoch nie ukrywa, że klub prowadzi rozmowy z jednym zawodnikiem.
- Na temat transferów więcej będziemy mogli powiedzieć w styczniu. Mam bardzo stabilny i solidny zespół jak na IV ligę, a po kontuzjach wrócili Maślej i Marcin Cichuta. Nie jestem zwolennikiem większych roszad, jeśli coś dobrze funkcjonuje. Rozmawiamy z jednym zawodnikiem, który naszym zdaniem dałby jeszcze większą jakość, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie. Oczywiście, jeżeli ktoś chce się sprawdzić na poziomie IV ligi, lubi rywalizację, a piłka nożna jest jego pasją, to zapraszam do drużyny – mówi trener.
Wiosna w Odrze powinna być wyjątkowo spokojna, bo spadek drużynie ze Ścinawy nie grozi, a o awansie też nikt nie myśli.
- Gramy o jak najlepszy wynik. Nie będziemy pompować balona i mówić, że Ścinawa chce awansować do III ligi, bo wiemy, że wiąże się to z ogromnymi kosztami. Na pewno nikomu nie będziemy odpuszczać, ponieważ każdy zawodnik i każdy trener chce osiągać jak najlepsze wyniki. Gramy swoje, te półtora roku nas nauczyło gry w IV lidze, widzimy progres i mam nadzieję, że nie staniemy w miejscu. Być może kiedyś w naszym regionie pojawi się, drugi obok Totala, duży, strategiczny sponsor i pozwoli myśleć o czymś więcej – kończy Tomasz Wołoch.
Sparingi:
1. Miedź Legnica (Juniorzy Starsi – LDJ)
2.Zagłębie Lubin (CLJ U-19)
3. Konfeks Legnica (Klasa Okręgowa)
4.Parasol Wrocław (Klasa Okręgowa)
5.Górnik Wałbrzych (IV liga)
6.Dąb Przybyszów (IV liga)
7.Chrobry II Głogów (IV liga)
8.Rawia Rawicz (Liga Międzywojewódzka- Leszno)
9.Sokół Wielka Lipa (IV liga)
10 KP Wołów (IV liga)
