Biało – czerwony Night Force Run i pomoc dla Gai
LUBIN. Nocny Bieg Niepodległości, który tradycyjnie już organizuje Biegająca Kasta Miedziowego Miasta będzie miał w tym roku nieco inny charakter. 10 listopada miłośnicy biegania pobiegną w kaskach - rowerowych, budowlanych czy motocyklowych. Wszystko w imię solidarności z małą Gają, która chorując na Zespół Lennoxa-Gastaut bardzo często miewa padaczki i nosi kask na co dzień, chroniąc głowę. Wydarzenie wspiera HDK Maltański Legion.
Organizatorami nocnego biegu Niepodległości są działacze Biegającej Kasty Miedziowego Miasta i HDK Maltański Legion. 10 listopada przewidziano około 45 minut biegu na dystansie ok. 8 km. Start spod Lidla na Przylesiu o godzinie 19:00. Uczestnicy biegu poza tym, że pobiegną z flagami, które otrzymają od wiceministra energii Krzysztofa Kubowa, to na głowach mają mieć kaski. Zupełnie obojętne jest, jakiego rodzaju będą to nakrycia głowy czy to kaski motocyklowe, czy budowlane, czy też rowerowe. Ma to być symbol solidarności z małą Gają, chorującą na Zespoł Lennoxa-Gastaut. Schorzenie jest bardzo niebezpieczne i obciążą dziewczynkę częstymi padaczkami. Z myślą o bezpieczeństwie dziecko na co dzień nosi kask chroniący jej głowę.
- Tempo dostosujemy do wolniejszych biegaczy, czyli około 7 minut na kilometr. Flagi, które ufundowała wiceminister energii Krzysztof Kubów i mamy ich 100 so rozdania, będzie można na drugi dzień 11 listopada wyeksponować u siebie na oknie. Jeśli ktoś nie czuje się na siłach, by przebiec taki dystans, to zapraszamy na rowerach. Trasa się nadaje, bo pobiegniemy ścieżkami rowerowymi w Lubinie – mówi Łukasz Dominów z Biegającej Kasty Miedziowego Miasta.
- Jest kilka powodów dlaczego wspieram inicjatywę nocnego biegu niepodległości w Lubinie .Po pierwsze lubię i zawsze chętnie pomagam charytatywnie, a lokalne wsparcie dla potrzebujących jest zawsze dla mnie bardzo ważne. Ten szczególny dzień możemy świętować na wiele sposobów. Ja uwielbiam biegać i co roku w tej formie uczestniczę oddając hołd bohaterom odzyskania niepodległości – mówi Patrycja Rozmus z Lubina.
Podczas biegu przeprowadzona zostanie zbiórka pieniędzy, które mają wspomóc leczenie Gai.
