Odra bez stadionu ale z awansem!
ŚCINAWA. Mimo redakcyjnego "falstartu" z wynikiem niedzielnej potyczki w Rudnej i podania mylnego wyniku ligowej konfrontacji, Bogusław CHROBAK penetrujący niziny futbolu w Zagłębiu Miedziowym szybo wyłapał błąd pojawiający się na stronie OZPN. I stało się jasne, że po wygranej 1:0 w Rudnej piłkarze Odry Ścinawa awansowali, a właściwie w pięknym stylu powrócili do legnickiej klasy okręgowej. Sukces tym cenniejszy iż musieli sobie ścinawianie radzić bez własnego stadionu gruntownie modernizowanego i przekształcanego w obiekt na miarę XXI wieku.
A na trybunach stadionu w Rudnej obok siebie zasiedli włodarze Rudnej i Ścinawy: wójt Władysław Bigus, burmistrz Krystian Kosztyła i przewodniczący Rady Miasta i Gminy w Ścinawie Marek Szopa. Ci drudzy radowali się z awansu a wójt Bigus pewnie rozmyślał jak to się dzieje, że na jego Spartę radni przeznaczają najwięcej pieniędzy ze wszystkich samorządów Zagłębia Miedziowego a wyników jak nie było tak nie ma...
I na koniec cenna uwaga świadcząca o mądrości ścinawskiego środowiska piłkarskiego. Trener Tomasz WOŁOCH spadł z zespołem do A-klasy. Nikt nie zamierzał go wyrzucać z klubu. Jeszcze mocniej postawiono na młodzież i... efekty przyszły po 12 miesiącach. A nas nurtuje jedna sprawa: burmistrz Krystian Kosztyła jest wciąż zgłoszonym do rozgrywek zawodnikiem Odry. Czy oficjalnie zakończy karierę czy szykuje formę strzelecką na mecze w okręgówce...