Bolesna porażka Miedziowych (FOTO)
LUBIN. Zagłębie Lubin w meczu o 6 punktów przegrało na swoim stadionie z Piastem Gliwice 0:2 i spadło do... strefy spadkowej. Biorąc pod uwagę piłkarską jakość zaprezentowaną prze większość zawodników Miedziowych w tym niedzielnym meczu opuszczenie strefy spadkowej może się okazać zadaniem nie do wykonania... Trudno, naprawdę bardzo trudno doszukiwać się jakiś pozytywnych akcentów w postawie Miedziowych. Naszym zdaniem jedyny plus to ciekawa zmiana i pojawienie się na murawie po przerwie Dawida KURMINOWSKIEGO. Chaos na boisku a na VIP-ówce zrelaksowani i w dobrych humorach : Doleżal i Dieng... - Można powiedzieć, że Piast nie zaskoczył nas swoją grą, bo widzieliśmy w ostatnim meczu z Rakowem, że potrafią grać agresywnie i wysoko. Jestem natomiast zaskoczony naszą postawą, bo nie graliśmy agresywnie i zbyt wolno - skomentował pojedynek Waldemar FORNALIK, trener Zagłębia.
Od początku spotkania przewagę osiągnęli przyjezdni. Już w 4. minucie groźny strzał z okolic szesnastego metra oddał Michał Chrapek, ale na szczęście piłka minęła naszą bramkę. W 13.minucie meczu Piast Gliwice objął prowadzenie. Po kontrze znakomicie zza pola karnego uderzył Damian Kądzior i futbolówka wpadła do siatki obok bezradnego w tej sytuacji Jasmina Buricia. Trzymając się narracji dyrektora Burlikowskiego : "Jasmin nie wybronił meczu".... Dodajmy, że był to pierwszy gol gliwiczanina od...września.
Chwilę potem miała miejsce kolejna niebezpieczna akcja gości. Z prawej strony dośrodkowywał Damian Kądzior, a bliski strzelenia gola był Michał Chrapek. Kwadrans przed przerwą kolejną wyborna szansę mieli podopieczni Aleksandara Vukovica. Po uderzeniu Alexandrosa Katranisa futbolówkę z linii bramkowej wybił Mateusz Bartolewski.
W 38. minucie spotkania było już 2:0 dla gości. Tym razem po dośrodkowaniu Arkadiusza Pyrki piłkę do pustej bramki z najbliższej odległości wbił Kamil Wilczek. Miedziowi szybko próbowali odpowiedzieć, jednak strzał głową Rafała Adamskiego po podaniu Kacpra Chodyny poszybował nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Frantiska Placha.
Po zmianie stron gra toczyła się głównie w środku pola. KGHM Zagłębie próbowało odważniej zaatakować przeciwnika, ale do 55. minuty bez groźnych sytuacji bramkowych. W 58. minucie gry byliśmy bliscy gola kontaktowego. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Filipa Starzyńskiego główkował Mateusz Bartolewski. Dobrze ustawiony bramkarz gości pewnie interweniował. Chwilę później ładną indywidualną akcją popisał się Dawid Kurminowski, jednak strzał z dystansu nie sprawił dużych problemów Frantiskowi Plachowi. W kolejnych minutach meczu optyczną przewagę mieli Miedziowi, ale nie przekładało się to na wiele bramkowych okazji.
Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 0-2 (0-2)
0-1 - Kądzior, 13 min.
0-2 - Wilczek, 38 min.
Zagłębie: Burić - Kłudka, Ławniczak, Kopacz, Bartolewski (62. Grzybek) - Łakomy, Makowski (81. Poletanović) - Chodyna, Starzyński (70. Gaprindashvili), Zivec (62. Pieńko) - Adamski (46. Kurminowski).
Piast: Plach - Pyrka, Czerwiński, Mosór, Katranis - Tomasiewicz (87. Felix), Dziczek - Kądzior (90+4. Mucha), Chrapek (60. Hateley), Ameyaw (87. Holubek) - Wilczek.
Fot.Ewa Jakubowska{gallery}galeria/sport/12-02-23-zl-piast-fot-ewa-jakubowska{/gallery}