Derby na trybunach (FOTO)
LUBIN. 6983 widzów zasiadło na trybunach stadionu w Lubinie podczas oficjalnych 18. Derbów Zagłębia Miedziowego. Naszym zdaniem mało, ale winę za to ponoszą "mądrale" ustalający terminarz ekstraklasy. Poniedziałek to najfatalniejszy z możliwych terminów. Kropka, koniec. Termin np. sobotni to z pewnością "pękłoby" 10 tysięcy. Jaka była odpowiedź kibiców na decyzje zza biurka? Potrafiono stworzyć niesamowitą atmosferę na stadionie włącznie z oprawami. Oczywiście były rzeczy prawnie zabronione, pewnie będą kary nałożone na kluby - ale sorry taki jest urok derbów...
Mecz był magnesem dla wielu samorządowców, polityków czy ludzi sportu w regionie. Z wysokości trybun mecz oglądali m.in. Mariusz LEWANDOWSKI, trener Radomiaka czy Tomasz GRZEGORCZYK, trener Górnika Polkowice, który oglądał mecz w towarzystwie masażysty zespołu Piotra Faltyńskiego i kierownika Piotra Kusaka. Z kolei z miejsc przeznaczonych dla mediów mecz obserwował sztab trenerski 3-ligowej Cariny Gubin. Dojrzeliśmy byłego "strażaka" Zagłębia Lubin - trenera Pawła KARMELITĘ
Co prawda zabrakło prezydenta Legnicy Tadeusza Krakowskiego, ale ciężar dopingowania Miedzi wziął na siebie wiceprezydent Krzysztof DUSZKIEWICZ, któremu sekundował radny Ignacy BOCHENEK. Nie zbrakło Bogusława GRABONIA, prezesa LPGK, Adama GRABOWIECKIEGO.
Liczna była reprezentacja Polkowic na czele z wiceburmistrzem Sebastianem SYPKO, radnymi Mariuszem ZYBACZYŃSKIM i Tomaszem SZULCEM. Nie zabrakło burmistrza Ścinawy Krystiana KOSZTYŁY i wójta gminy Lubin Tadeusza KIELANA. Gorąco Zagłębiu kibicował Piotr PAŁASZEWSKI, który niebawem podejmie się innego wyzwania sportowego.
Jak dopingowano, jakie kibicowskie oprawy podczas meczu zaprezentowano - przekonajmy się oglądając fotoreportaż z trybun.
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/27_02_23_Zaglebie_Miedz_trybuny_fot_BSlepecka{/gallery}